+ ks. Remigiusz Sobański (1930–2010) Seminarium skończył z doktoratem. – Potrafię tylko pracować – mawiał. Przepracował 53 lata w Sądzie Biskupim. Powtarzał, że w prawie chodzi najpierw o człowieka, a nie o przepisy.
W Polsce ziścił się sen, którego u nas bałam się śnić – mówi siostra Jana, zakonnica z Chin, córka Czang Si, czyli pełnego nadziei. – Zobaczyłam tłumy wiernych i krzyże przy drogach.
Był otwarty na każdą okruszynę prawdy, którą z szacunkiem podnosił. Prawdziwy prorok. Oswald von Nell-Breuning dla katolickiej nauki społecznej stał się tym, kim św. Tomasz z Akwinu był dla teologii spekulatywnej.
Monumentalny budynek, ogromne, ciężkie drzwi i faceci w czerni. To, co dzieje się w seminarium duchownym, intryguje wielu, ale tylko garstka ma odwagę zostać tam na dłużej.
Żyje się co prawda tylko raz, ale Jezus w sercu człowieka może rodzić się w każdej chwili, tylko trzeba uchylić drzwi. Dzięki temu wielu ludzi otwarło nowy rozdział w życiu.
Delikatny makijaż, zadbane paznokcie, modne ubranie i piękny uśmiech. Ich naturalna, zewnętrzna kobiecość jest pewnym narzędziem. Ważne jest to, co wewnątrz, i przykład, którym mogą pociągać innych ku Bogu.
Mur z kamieni. Za murem stary ogród. I Biały Klasztor. A im jesteś bliżej, tym bardziej pachnie. Słodko, słodziej i najsmaczniej.
O drodze czcigodnej służebnicy Bożej Hanny Chrzanowskiej na ołtarze opowiada ks. Mieczysław Niepsuj, postulator jej procesu beatyfikacyjnego na etapie rzymskim.
Teraz jest czas na refleksję, troskę o powołania, czas szacunku do kapłaństwa i życia zakonnego - ocenia w rozmowie z KAI ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie.
Zostawił w domu pieniądze i karty płatnicze, spakował plecak i – zainspirowany słowami papieża Franciszka – wyruszył w drogę, by szukać ubogiej twarzy polskiego Kościoła.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.