Nie możemy sobie pozwolić na to, by nasze życie zostało ograniczone do pytania jak przetrwać pandemię.
Zadanie na najbliższe miesiące i lata. Wrócić, zwłaszcza w przepowiadaniu, do języka Ewangelii.
Pytanie o przyszłość parafii jest pytaniem o to, co zwycięży: odwaga czy lęki.
Wyszedłem ze Mszy świętej oczarowany liturgią i z jakimś wewnętrznym pragnieniem, może głosem, czegoś domagającym się i oczekującym.
Tęsknimy za tym, co było, przeżywamy mocno to, co będzie, tymczasem życie z całym jego pięknem i bogactwem, przechodzi koło nosa.
Szpitalne oddziały i domy opieki zostały zamknięte. Dla jednych to wyraz troski o ludzi starszych, dla innych niszczenie tego, co najcenniejsze: więzi rodzinnych.
Załamywać ręce i narzekać? Czy raczej zakasać rękawy i szukać nowych form? Wielkopostne (i nie tylko) dylematy.
Dziś problemem nie jest brak wizji. Największą przeszkodą są przyzwyczajenia, nawyki, zwyczaje. Tak było…
Klasyczny przykład napięcia między urzędem a charyzmatem. Modelowo ukazujący jak tego napięcia nie należy rozładowywać.
W Kościele zawsze byli prorocy z wizją przyszłości i opóźniający marsz maruderzy.
Krótki, trwający niespełna sześć lat, pontyfikat tego papieża zapoczątkował nową epokę w Kościele.