Izunia ćpała, piła i biła. Trafiła do Stowarzyszenia Droga, a potem spotkała Jezusa. Dziś pilnie uczy się do matury i pomaga innym, poranionym i przerażonym dzieciom.
Żołnierz zapytał, czy mamy broń. Jedna z mniszek wyciągnęła różaniec i odparła: „Mamy najlepszą broń – różańce!”.
Nie przełożyli ślubu, mimo że ryzykowali. Teraz… cieszą się i mówią: warto było.
Ma piękne, mądre oczy. Widać w nich tęsknotę za rodzicami. Ale i radość, bo w Tuli Luli kochają go wszyscy...
To tutaj owrzodzone nogi opatrują księża.
Krzyczy Pani na dzieci? - z Elżbietą Wojdą, nauczycielką w wiejskiej podstawówce w Stefanowie, o sumieniu nauczyciela rozmawia Agata Puścikowska.
Zygmunt Szczęsny lubi majsterkować, oglądać kreskówki i jeździć na rowerze. Jest zwykłym siedmiolatkiem. No, prawie zwykłym...
Prawie osiemdziesiąt portretów życiem pisanych. Historii takich samych jak nasze. O nas: bezdomnych i opuszczonych. Bardzo kochanych.
Kanadyjczycy, którzy ewangelizują Polaków?W dodatku po polsku. A w skromnym, drewnianym domku najwyraźniej byli oczekiwani od dawna…
– Nie wiem, co takiego jest w Jeevodaya, ale tu nawracają się ludzie. Tomek Mackiewicz też tu szukał Boga – mówi dr Helena Pyz.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.