Nieludzki ciężar

W wielu środowiskach postuluje się zniesienie celibatu, bo jest „nieludzkim ciężarem nakładanym na księży” – czytam. I jestem zdumiona. Dlaczego tylko na księży?

 

Współżycie seksualne jest prawem zastrzeżonym dla małżeństwa i jednoznacznie wymagającym wierności. Innymi słowy: konieczność zachowywania wstrzemięźliwości seksualnej dotyczy każdej osoby, która nie żyje w związku małżeńskim.

Dalej: dotyczy również wszystkich tych sytuacji, gdy dochodzi do czasowej rozłąki współmałżonków. Dotyczy sytuacji choroby jednego z małżonków. Dotyczy w końcu osób w separacji lub rozwiedzionych. Także: osób porzuconych i zdradzonych.

Warto zauważyć: ci ostatni swojego losu nie wybierali. Nie zakładali rozpadu rodziny. Nie mieli powołania do życia samotnego Mimo to są zobowiązani do dochowania wierności swojemu słowu wypowiedzianemu w sakramencie. Nieludzkie?

Wielu ludzi tak uznaje. A jednak Kościół zdania zmienić w tej kwestii nie może, bo nie może zmieniać prawa Bożego.

Protest przeciw „nieludzkiemu” celibatowi jest tak naprawdę protestem przeciw wstrzemięźliwości seksualnej. Nawet jeśli celibat przestanie być warunkiem kapłaństwa w Kościele rzymsko-katolickim (wynika z prawa kościelnego), taki argument będzie nie do przyjęcia.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11