Miejsce katechezy jest w szkole

Kościół i rząd nie zawsze są zgodni w sprawie szkolnej katechezy. Po wakacjach strona kościelna chce wznowienia rozmów ze stroną rządową w spornych kwestiach.

Reklama

Od kilku lat Kościół domaga się przywrócenia religii należnego jej, a wynikającego z postanowień konstytucji i konkordatu, statusu w systemie oświaty. Spór ze stroną rządową zaogniło usunięcie katechezy z ramowego do szkolnych planów nauczania przepisami rozporządzenia z 7 lutego 2012 oraz konsekwentna odmowa MEN, by uznac religię za przedmiot, z którego można zdawać maturę. Po wakacjach strona kościelna po raz kolejny chce wznowic rozmowy z ministerstwem, by rozwiązac ten problem.

Przedmiotem sporu są dwie kwestie. Pierwsza z nich dotyczy obecności religii w tzw. ramowym planie nauczania.

Lekcje religii lub etyki znajdowały się w tym planie przez lata, natomiast zgodnie z obowiązującym od 1 września 2012 r. rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych, przedmioty te zostały przeniesione do planu szkolnego. Zrodziło to obawy samorządów, że będą musiały finansować je z własnych budżetów.

To z kolei wzbudziło niepokój strony kościelnej, że pieniędzy na ten cel nie będzie i dojdzie do marginalizowania religii jako przedmiotu. Kościół argumentował: jeśli nie będzie jednoznacznego zapisu mówiącego o obecności religii/etyki w planie ramowym, to istnieje groźba dowolnej interpretacji rozporządzenia przez organ prowadzący, czyli samorządy. To zaś może w efekcie spowodować wyrugowanie religii ze szkół bądź wprowadzenie odpłatności za te zajęcia.

Strony kościelna i rządowa uzgodniły, że nauczanie religii według nowego rozporządzenia będzie monitorowane. Po kilku miesiącach, w listopadzie 2012, MEN poinformowało KAI: „Wyniki monitorowania potwierdzają, że religia jest organizowana zgodnie z przepisami prawa, a samorządy i dyrektorzy prawidłowo wywiązują się z obowiązku jej realizowania”.

Jednocześnie resort podkreślił: „Religia od samego początku (czyli od roku szkolnego 1992/93) należy do zajęć, które stają się obowiązkowe po deklaracji rodziców, inaczej niż w przypadku takich przedmiotów, jak język polski czy matematyka. W przypadku deklaracji rodziców lub pełnoletnich uczniów o chęci uczestnictwa w lekcjach religii musi być ona organizowana bezpłatnie i finansowana w ramach subwencji oświatowej". Jesienią ub. roku MEN twierdziło, że od września nic się w tym zakresie nie zmieniło. To, jak wygląda prowadzenie lekcji religii w szkołach po roku obowiązywania nowego rozporządzenia, będzie wiadomo po kilku tygodniach nowego roku szkolnego.

Drugą kwestią sporną jest obecność religii na maturze. Od kilku lat Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski z niepokojem odnotowywała odkładanie w czasie decyzji MEN o możliwości zdawania egzaminu maturalnego z religii jako przedmiotu dodatkowego przez młodzież, która wyraża taki zamiar. Sprawa była pilna, gdyż w roku szkolnym 2012/2013 do szkół ponadgimnazjalnych weszła nowa podstawa programowa: jej skutkiem będzie zdawanie matury według nowych zasad w 2015 r.

Po spotkaniu przedstawicieli MEN i Episkopatu Polski w czerwcu br. resort zaskakująco poinformował jednak, że religia nie może przedmiotem maturalnym. Jak wyjaśniono, uczelnia może przeprowadzić dodatkowy egzamin wstępny, jeżeli wynika to m.in. z potrzeby sprawdzenia szczególnych predyspozycji do podejmowania studiów na danym kierunku (egzaminy wstępne nie mogą dotyczyć przedmiotów objętych egzaminem maturalnym). Ten stan prawny obowiązuje od 1 października 2011.

Zarówno z Konstytucji RP (art. 25. ust. 2), jak i z Konkordatu (art. 12 ust. 2 i 4) wynika jednak zasada niezależności państwa i Kościoła katolickiego. Zasada ta – argumentowało MEN - ma swoje przełożenie na system oświaty: nauczanie religii w szkołach odbywa się na podstawie programów nauczania opracowanych i zatwierdzonych przez właściwe władze Kościołów i związków wyznaniowych. - Są one przedstawiane ministrowi edukacji narodowej jedynie do wiadomości, nie ma on na nie wpływu – stwierdziła Małgorzata Szybalska, dyrektor Departamentu Jakości Edukacji w MEN.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama