Zapłaczę wołaniem do Boga, zapłaczę modlitwą choćby rozpaczliwą...
Nie chodzi o to, by w sytuacji braku księży, przynajmniej część wykonywanych przez nich do tej pory czynności powierzyć świeckim. Argumentem nie jest brak księży, ale natura Kościoła.
Indywidualna pobożność? Pięknie. Ale....
Czy naprawdę trzeba brać udział w każdej dyskusji?
„Nikt nic nie wie”? Raczej „Wacław”, bo przecie všecko bude!
Od kiedy usłyszałem stwierdzenie: „dobra jest więcej”, zastanawiam się, jak je dostrzegać każdego dnia i o nim mówić.
Wiara to więcej niż słowa – czy to własne, czy innych, czy nawet najwyższych autorytetów.
Usiadł wśród przerażonych ludzi, modląc się za nich w milczeniu. Jego pierwszą parafią stał się schron.
Jesteśmy strażnikami depozytu, jaki Zmartwychwstały zostawił swojemu Kościołowi. Dlatego dyrektoria, instrukcje, wskazania są tak ważne. One strzegą skarbu.
Święta naiwność Ewangelii? Raczej tych, którzy ją czytają. I wcale nie święta.