Stowarzyszenie św. Filipa Nereusza. Działali odważnie, nie zawsze zgodnie z panującymi w środowisku regułami. Dziś są mentorami dla innych.
Teatr Karola. Kiedy zmarł, mieli kilkanaście lat. Jego pielgrzymki do Polski przeżywali z dziecięcej perspektywy. Teraz nastał ich czas słuchania Jana Pawła II.
– Amakuru? Nimeza! – Jak się masz? Świetnie! Bo jak tu się świetnie nie poczuć po doskonałej kawie...
Hospicjum nie jest miejscem, do którego wolontariusz idzie po to, żeby rozmawiać z pacjentem. Idzie po to, żeby go wysłuchać.
„Nie patrz na okaleczone ręce i twarze, spójrz w oczy, w nich nie ma trądu”. Te słowa towarzyszyły mi w drodze do Indii, kraju w którym mieszka 70 proc. wszystkich trędowatych na świecie.
Od czerwca parafianie średniowiecznej fary w Płocku modlą się w namiocie. Ale nie narzekają. Po 280 latach ich kościół doczekał się generalnego remontu. Sami nie udźwignęliby jego kosztów. Pomogły Fundusze Europejskie.
Klękamy, wyznajemy grzechy, dostajemy rozgrzeszenie. A co ma zrobić kapłan, który nie zna języka migowego, a penitent jest niesłyszący?
Fundacja „Nadzieja”, działająca na terenie archidiecezji warszawskiej pomogła założyć 50 firm.
Są nieprzeciętni. Zdolni i pracowici. Ich sukcesy świadczą o sukcesie samego pomysłu na ten niecodzienny monument dla Jana Pawła II.
Zieloną Górę i Derby w Anglii dzieli ok. 1,5 tys. kilometrów. Tylko pozornie to daleko.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.