Na piekarskie wzgórze przybywamy po nową nadzieję. Tak było, jest i będzie… - mówił abp Damian Zimoń w przesłaniu do pielgrzymów w Piekarach Śląskich 25 maja 2008 r.
Wszystko płynie – głosił już wieki temu Heraklit z Efezu. Gdyby żył dzisiaj, pewnie złapałby się za głowę. Bo nurt naszej życiowej rzeki coraz bardziej rwący, a większość rzeczy tylko przelatuje (przepływa) nam przed oczami.
„Każdy epoka, także nasza, musi »pobożnieć« na swój sposób, czyli na nowo przyjąć dar Pana”. Teologia Benedykta XVI ukazuje drogę duchowości, w której są radość i piękno, ale także zgoda na ból z miłości i dla prawdy.
Jest jak bożek. Ma wiele twarzy. Ale jeden cel. Zgasić na świecie nadzieję zmartwychwstania.
Elementem istotnym i wspólnym dla wszystkich religii świata jest wiara w Pana Boga. Różnice zaczynają się dopiero od różnego pojmowania natury Pana Boga. Chrześcijanie tym się wyróżniają od innych wyznań, że wyznają jednego Boga, ale w trzech Osobach.
- Niech te Światowe Dni Młodzieży otworzą nas, nasze serca, umysły i ciała na potężne działanie Bożego Ducha, Ducha Miłości i Miłosierdzia, którego ten świat najbardziej potrzebuje - apelował do młodych abp Henryk Hoser podczas Festiwalu Narodów. I Duch zstępował....
Czego ci najbardziej brakuje? Mądrości? Odwagi? Wrażliwości? Jesteś za bardzo zarozumiały, żeby cię było na to stać. I wcale się do tego nie zmuszaj. Masz inną drogę: przestawaj z Jezusem.
Strofy te, Czcigodna Matko, wydają się napisane w zapale gorącej miłości ku Bogu, którego mądrość i miłość jest tak wielka, że jak mówi Księga Mądrości, “dosięga od końca aż do końca" (8,1).
Bóg wzywając wszystkich ludzi do udziału w swoim życiu i szczęściu, pragnie, aby cel ten osiągnął każdy człowiek na właściwej sobie drodze świętości, realizując swoje własne życiowe powołanie. Jedną z dróg do świętości jest życie w małżeństwie i rodzinie.
- Stworzył mnie Pan Bóg z miłości, ale i dla miłości oraz dla Siebie. Zanim to odkryłam, szukałam przez wiele ciernistych, zawiłych i bolesnych dróg. W moim życiu ze zła Pan wyprowadzał zawsze dobro – przekonuje Anna Wywiał z Kostrzyna nad Odrą.
Można powiedzieć, że nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa.