O życiu bez makijażu. Życiu, w którym zawsze jest czas na to, co najważniejsze.
„Ponad 30% katolików nie wierzy w to, że Chrystus zmartwychwstał i że my zmartwychwstaniemy”. Pytam: nie wierzą w tę rzeczywistość, czy nie rozumieją co o tym mówimy?
– Jestem dobrze przygotowany? – Tak, Faustino. W oczach chłopca pojawiły się łzy. – Wie ojciec, tu nie chodzi o mnie. Ale kiedy pomyślę o smutku taty i mamy…
Szef Kongregacji Nauki Wiary przypomina, że teologia nie jest dziedziną oderwana od życia. A ktoś to kwestionuje?
A może to my, w ciszy, tanecznie, w pięknym stylu pobiegniemy już nie do pustego grobu Pana, ale pójdziemy za Jezusem w odnowiony świat.
– W pisaniu ikon ważne jest życie sakramentalne, codzienna i nieustanna modlitwa serca. W takiej postawie otwartości powstają ikony nie tylko jako owoc moich starań, ale jako dar, również ten niespodziewany, zaskakujący i przemieniający życie – opowiada ikonopisarka.
Rozmowa z mamą polskiego męczennika.
Nawet tę „wieżę z kości słoniowej” pojmowaliśmy jako coś na pewno pięknego, wyjątkowego, kosztownego i niezwykłego.
Delikatny makijaż, zadbane paznokcie, modne ubranie i piękny uśmiech. Ich naturalna, zewnętrzna kobiecość jest pewnym narzędziem. Ważne jest to, co wewnątrz, i przykład, którym mogą pociągać innych ku Bogu.
Ponad pół wieku temu w wieku szesnastu lat pokonała pół Polski po to, aby wstąpić do klasztoru. Każdego dnia jest szczęśliwa, że dobrze odczytała Boże powołanie.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.