Wziął ze sobą Pismo Święte i szczoteczkę do zębów. Poszedł na ulice, by mówić o Jezusie. Zdarzenia, jakich stał się świadkiem, pokazują, że Bóg działa tu i teraz. Takie doświadczenie ma Bartek Jełowicki ze wspólnoty neokatechumenatu.
Trzech mieszkańców powiatu kutnowskiego po ponadmiesięcznej morderczej jeździe dotarło najpierw na rowerach do Santiago de Compostela, a potem do Fatimy. Dwóch z nich kilka lat wcześniej na swoich jednośladach zdobyło Rzym.
Przyjąć tylu ludzi. Dom wywrócony do góry nogami. Jaki kłopot? Jaki trud? Gospodyni jest zdziwiona.
Pątnicy z ziemi kamiennogórskiej wyszli na trasę XXI Pieszej Pielgrzymki Legnickiej.
Tradycja pielgrzymowania do obrazu Matki Bożej z Kalwarii Pacławskiej jest starsza niż... historia tego miejsca. Obraz przywieziono bowiem w XVII w. z Kamieńca Podolskiego, gdzie słynął cudami.
– Doświadczanie małych cudów było dla mnie dowodem na to, że Drogą św. Jakuba nie szedłem sam. Szedł ze mną Pan Bóg. Za łaskę wiary, którą we mnie wzmocnił, jestem Mu bardzo wdzięczny – mówi Mateusz Marek.
Kolejnych 113 osób dołączyło do setek tysięcy już zebranych w Krakowie.
W niemieckich obozach dla uchodźców nadal dochodzi do prześladowania chrześcijan przez muzułmanów. Informuje o tym o. Daniel Irbitis przeor podberlińskiego prawosławnego klasztoru św. Grzegorza, a zarazem członek niemieckiej rady ds. integracji.
dbędzie się ona od 4 do 10 września.
– Niepewność zawsze jest. Tym bardziej że na trasie wyprawy jest np. Belfast, miasto o wybitnym ryzyku rozruchów – przyznaje o. Tomasz Maniura OMI przed zbliżającą się wyprawą rowerową na Wyspy Brytyjskie.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.