Uczestnicy rekolekcji oazowych uczestniczyli w organizowanych 13 dnia rekolekcji Dniach Wspólnoty.
Kto raz doświadczył atmosfery oazy, gdy z obcych sobie ludzi w ciągu kilku dni buduje się wspólnota, w której czuć, jak działa Pan Bóg, ten na rekolekcje wraca.
– Tego typu rekolekcje nie zapewniają wielu atrakcji – mówi ks. Paweł Haraburda, jeden z prowadzących. Dlaczego więc wciąż tylu młodych ludzi chce brać w nich udział?
Młodzi ludzie z Projektu Muzyczno-Liturgicznego Wschód-Zachód oczekując na konkretne kazania, wymagające i skierowane do konkretnej grupy postanowili wyjść z inicjatywą rekolekcji dla facetów. Nauki od soboty (17 marca) trwają w szczecińskim kościele ojców pallotynów nad Odrą.
Podczas pierwszego dnia rekolekcji biskup nawiązał do scen z Ewangelii św. Jana. Młodzi Belgowie słuchali w kompletnej ciszy, niektórzy płakali, potem radośnie śpiewali. Tak właśnie wygląda żywy Kościół.
Kształtowanie dojrzałych chrześcijan, zachęcanie do aktywności w parafii, organizacja wypoczynku i rekolekcji dla młodzieży – to tylko kilka zadań Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Jednym ze sposobów przyciągnięcia młodzieży do Kościoła są dobrze postawione pytania. Youcat Life to rekolekcje, które podjęły problemy ważkie dla wieku dorastania.
Drugi dzień rekolekcji dla proboszczów. Byli prawie wszyscy i przekonali się, że Duch Święty nie opuszcza swoich dzieci.
Jeszcze kilka lat temu rekolekcje dla kilkuset osób na hali sportowej wydawały się czymś niezwykłym, dla niektórych może nawet niestosownym. Dziś, by spełniły swą funkcję, trudno zorganizować je inaczej.
Bez tłoku i pośpiechu, przy herbacie... Takie rekolekcje chciałby przeżyć każdy.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.