Kościół zyskał niedawno nowego świętego: czternastoletni José Sánchez del Río, znany z filmu „Cristiada”, wyprasza u Boga łaski dla wszystkich, którzy się do niego zwracają.
W ciągu 20 lat do Centrum Formacji Misyjnej przyjęto 641 osób. Niemal połowę stanowili księża diecezjalni - nazywani w misyjnym żargonie fideidonistami (od misyjnej encykliki Piusa XII „Fidei donum”).
Te słowa usłyszałam, kiedy kapłan stał przede mną z Najświętszym Sakramentem i błogosławił. Zaczęłam płakać, morze łez bezwiednie wylewało się ze mnie…
O tym, jak walczyć z wadami i rozwijać cnoty, z ojcem profesorem Zdzisławem Kijasem OFM Conv rozmawia Ewa K. Czaczkowska.
Zmarł 70 lat temu. W czasie wojny wraz z parafianami uratował od poniewierki, a może i śmierci wiele dzieci wywiezionych ze stolicy po powstaniu warszawskim.
Każdy, kto z Kościołem się zetknął, ma swoje zdanie o nim. Zawsze uproszczone. I dlatego każdy, kto Kościoła szuka, albo do Kościoła należy, musi go wciąż na nowo odnajdywać.
Dotyczy mężczyzn lub kobiet, ludzi różnych zawodów i powołań, w tym także duchownych. Nie jest łatwo rzucić papierosy, dlatego niektórzy w ogóle nie zaczynają... z nimi.
O prowadzeniu przez Boga i duchowej walce opowiada Lidia Jazgar, wokalistka i współzałożycielka zespołu Galicja, organizator i producent misterium o św. Janie Bożym, którego premiera odbędzie się w noc „Cracovia Sacra” podczas ŚDM.
– ŚDM są spotkaniem z Kościołem młodym, ciekawym, wesołym, eksplodującym radością i potencjałem. Pokazują wspólnotę chrześcijan z zupełnie innej perspektywy niż współczesne, niechętne chrześcijańskim wartościom media – mówi pracujący we Lwowie ks. Rostyslav Pendiuk.
– Brat Albert Chmielowski kochał sztukę i Chrystusa – mówi brat Kamil, od 17 lat u albertynów na Kazimierzu w Krakowie. – Rzucił pędzel, aby zajmować się większą sztuką – służeniem bezdomnym.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.