We włoskim Kościele obchodzony jest dzisiaj Piątek Miłosierdzia. Biskupi pielgrzymowali na cmentarze w swoich diecezjach, by modlić się za ofiary koronawirusa.
Szczególnie modlili się za tych, którzy zmarli samotnie, bez żadnej pociechy – bez towarzyszenia rodziny i bez sakramentów – z powodu obostrzeń sanitarnych.
Komunikat włoskiego Episkopatu, który ustanawiał 27 marca Piątkiem Miłosierdzia, zaczynał się od słów: „Obraz wojskowych pojazdów, które transportują trumny do krematoriów, w plastyczny sposób pokazuje to, co przeżywa kraj”.
Poproszono, by w tym dniu biskupi udali się samotnie na wybrany cmentarz w diecezji i powierzyli miłosierdziu Ojca wszystkich zmarłych z powodu pandemii, wyrażając w ten sposób także bliskość wobec tych, którzy płaczą i przeżywają ból żałoby. W ten sposób Piątek Miłosierdzia Kościoła włoskiego stał się „piątkiem Wielkiego Postu, w którym spojrzenie na krzyż przywołuje pocieszającą nadzieję zmartwychwstania”.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 4 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.