Wenezuela: eskalacja konfliktu między reżimem a Kościołem

Szykany wobec 81 letniego kardynała Baltazara Porrasa.

Skrajnie lewicowy reżim Wenezueli zaostrza swoją politykę zastraszania Kościoła katolickiego. Jak donoszą lokalne media, kilka dni temu kardynał Baltazar Porras został powstrzymany przed udaniem się na nabożeństwo ku czci kanonizowanego „lekarza ubogich”, Jose Gregorio Hernandeza. Mimo to na Mszę św. przybyło około 100 000 osób.

W miniony piątek wieczorem wiceminister ds. kultury poinformował go telefonicznie, że podróż do Isnotu jest „nieodpowiednia”, ponieważ doszło tam do zamieszek i incydentów – podały krytyczne wobec rządu media wenezuelskie, cytując kardynała. O północy poinformowano go również przez WhatsApp, że lot państwowych linii lotniczych Conviasa został odwołany. „Tylko ja otrzymałem tę wiadomość, ponieważ samolot dotarł bez problemów do Valery” – powiedział kard. Porras.

Odmowa wynajęcia samochodu

81-letni purpurat nie poddał się. Na lotnisku chciał wraz ze swoimi towarzyszami wynająć vana, aby kontynuować podróż lądową do miejsca uroczystej Mszy św. w północnej Wenezueli. „Otoczyła nas grupa uzbrojonych po zęby żołnierzy, mimo że było nas tylko pięciu”. Nie pozwolono im wynająć samochodu. „Nie pozwolili nam opuścić lotniska i musieliśmy wrócić, byliśmy praktycznie uwięzieni” – wyjaśnił kard. Porras.

Wcześniej kardynał, który do 2024 r. kierował archidiecezją Caracas, po raz kolejny potępił poważne naruszenia praw człowieka w Wenezueli i zaproponował reżimowi Nicolasa Maduro wykorzystanie kanonizacji do uwolnienia wszystkich 866 więźniów politycznych w Wenezueli: Kraj ten znajduje się w „moralnie nie do przyjęcia sytuacji” z powodu ograniczenia swobód obywatelskich, rosnącego ubóstwa, militaryzacji, przemocy i korupcji – wyjaśnił kard. Porras z okazji kanonizacji. Maduro zarzucił wówczas kardynałowi, że celowo manipuluje papieżem Leonem XIV i wprowadza go w błąd co do sytuacji w Wenezueli.

Kard. Porras postacią o dużym znaczeniu

Kard. Porras od dziesięcioleci jest postacią o dużym znaczeniu dla Kościoła katolickiego w Wenezueli i należy do najbardziej wpływowych przedstawicieli Kościoła w Ameryce Łacińskiej. Ostatnie wydarzenia wywołały szereg reakcji w Wenezueli. Maria Corina Machado, polityk opozycyjna, która właśnie otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, oświadczyła: „W ostatnich godzinach represje reżimu Maduro nasiliły się i bezpośrednio dotknęły naszego kardynała Baltazara Porrasa”. Historyczna uroczystość z okazji kanonizacji obu świętych nie zostanie powstrzymana ani przemocą, ani manipulacjami. W odpowiedzi na przyznanie Machado Pokojowej Nagrody Nobla reżim wenezuelski ogłosił zamknięcie ambasady w Norwegii.

Również Konferencja Episkopatu Wenezueli zabrała głos, podkreślając „fundamentalną i niestrudzoną rolę, jaką kard. Porras odegrał w procesach, które doprowadziły do kanonizacji św. Jose Gregorio Hernandeza i matki Carmen Rendiles”. W obliczu wydarzeń związanych z osobą kardynała biskupi wezwali do nie wykorzystywania symboli wiary, pobożności ludowej i obu świętych do celów partyjnych.

Kraj w kryzysie

Wenezuela od lat pogrążona jest w głębokim kryzysie wewnętrznym. Około osiem milionów ludzi opuściło ten południowoamerykański kraj z powodu poważnego kryzysu gospodarczego i przemocy ze strony państwa. Organizacje praw człowieka zarzucają reżimowi Maduro pozasądowe egzekucje, tortury i morderstwa. Międzynarodowi obserwatorzy podają w wątpliwość oficjalnie ogłoszone zwycięstwo Maduro w wyborach prezydenckich w 2024 r. i uznali kandydata opozycji, Edmundo Gonzaleza, za wyraźnego zwycięzcę.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8