"Szedł z nimi", "Oczy im się otworzyły", "W tej samej chwili wybrali się i wrócili" - trzy zwroty z opowieści o uczniach idących do Emaus wyznaczają jego trzy części.
Osobiste towarzyszenie duchowe
97. Towarzyszenie duchowe jest procesem, który ma na celu pomóc osobie w stopniowym integrowaniu różnych wymiarów życia, aby iść za Panem Jezusem. W tym procesie wyróżniają się trzy kwestie: słuchanie życia, spotkanie z Jezusem i tajemniczy dialog między wolnością Boga a wolnością człowieka. Osoba towarzysząca cierpliwie akceptuje, rozbudza najprawdziwsze pytania i rozpoznaje w odpowiedziach młodych znaki Ducha Świętego.
W duchowym towarzyszeniu osobistym uczymy się rozpoznawać, interpretować, a następnie dokonywać wyborów w perspektywie wiary, słuchając, co Duch podpowiada w codziennym życiu (por. FRANCISZEK, Evangelii gaudium, 169-173). Również w tradycji charyzmat towarzyszenia duchowego, niekoniecznie związany jest z posługą święceń. Nigdy wcześniej nie było tak wielkiej potrzeby przewodników duchowych, ojców i matek z głębokim doświadczeniem wiary i człowieczeństwa, a nie tylko przygotowanych intelektualnie. Synod pragnie, aby nastąpiło ponowne odkrycie w tym obszarze także wielkiego twórczego bogactwa życia konsekrowanego, w szczególności żeńskiego oraz osób świeckich, dobrze uformowanych osób dorosłych i ludzi młodych.
Towarzyszenie a sakrament pojednania
98. Sakrament pojednania odgrywa niezastąpioną rolę w rozwoju życia wiary, które charakteryzuje się nie tylko ograniczeniami i kruchością, ale także grzechem. Posługa pojednania i towarzyszenie duchowe powinny być odpowiednio rozróżnione, ponieważ mają różne cele i formy. Z duszpasterskiego punktu widzenia, wskazane jest zdrowe i mądre stopniowanie praktyk pokutnych, przy zaangażowaniu różnorodnych metod wychowawczych, które pomogłyby ludziom młodym odczytać ich życie moralne, wypracować prawidłową świadomość grzechu, a zwłaszcza otworzyć się na wyzwalającą radość miłosierdzia.
Towarzyszenie integralne
99. Synod uznaje także potrzebę promowania towarzyszenia integralnego, w którym aspekty duchowe są dobrze zintegrowane z aspektami ludzkimi i społecznymi. Jak wyjaśnia papież Franciszek, „rozeznanie duchowe nie wyklucza wkładu wiedzy ludzkiej, egzystencjalnej, psychologicznej, socjologicznej czy moralnej. Jednak je przekracza” (Gaudete et exsultate, 170). Dotyczy to o elementów, które należy pojmować w sposób dynamiczny, w odniesieniu do różnych duchowości i kultur, bez wykluczeń i bez ich mieszania.
Towarzyszenie psychologiczne lub psychoterapeutyczne, jeśli jest otwarte na transcendencję, może być podstawą procesu służącego integracji osobowości, otwierając na możliwy rozwój powołaniowy pewne aspekty osobowości dotąd zamknięte lub zablokowane. Ludzie młodzi doświadczają bogactwa ale też kruchości bycia „otwartym placem budowy”. Analiza psychologiczna może nie tylko pomóc im w cierpliwym przemierzeniu na nowo własnej historii, ale także ponownie postawić pytania, prowadzące do osiągnięcia bardziej stabilnej równowagi emocjonalnej.
Towarzyszenie w formacji do posługi święceń i do życia konsekrowanego
100. Gdy przyjmuje się ludzi młodych do domów formacyjnych lub seminariów, ważne jest sprawdzenie ich dostatecznego zakorzenienia we wspólnocie wiary, stabilności w relacjach przyjaźni z rówieśnikami, zaangażowania w nauce czy pracy, w kontakcie z ubóstwem i cierpieniem. W towarzyszeniu duchowym decydujące znaczenie ma wprowadzenie w życie modlitwy i pracy wewnętrznej, uczenie rozeznania przede wszystkim we własnym życiu, także poprzez formy wyrzeczenia i ascezy. Celibat dla królestwa Bożego (por. Mt 19,12) powinien być postrzegany jako dar, który trzeba rozpoznać i sprawdzić w wolności, radości, bezinteresowności i pokorze, przed dopuszczeniem do święceń lub pierwszej profesji. Wkład psychologii należy rozumieć jako pomoc w dojrzewaniu emocjonalnym i integracji osobowości. Musi być on włączony do procesu formacyjnego zgodnie z etyką zawodową i szacunkiem dla prawdziwej wolności formowanych osób. Postać rektora lub odpowiedzialnego za formację jest coraz ważniejsza, aby ujednolicić proces formacji, aby osiągnąć realistyczne rozeznanie, konsultując się z wszystkimi osobami zaangażowanymi w formację i podjąć decyzję, co do możliwości przerywania procesu formacyjnego, pomagając w rozwoju na innej drodze powołania.
Po zakończeniu początkowej fazy formacji konieczne jest zapewnienie formacji stałej i towarzyszenie kapłanom i osobom konsekrowanym, zwłaszcza najmłodszym. Często spotykają się oni z nieproporcjonalnymi wyzwaniami i obowiązkami. Zadanie towarzyszenia im należy nie tylko do osób specjalnie delegowanych, ale musi być sprawowane osobiście przez biskupów i przełożonych.
Wartościowe osoby towarzyszące
Powołani, by towarzyszyć
101. Z różnych powodów ludzie młodzi prosili nas o określenie cech osoby towarzyszącej. Posługa towarzyszenia jest prawdziwą misją, która domaga się od pełniących ją osób dyspozycyjności apostolskiej. Podobnie jak diakon Filip, osoba towarzysząca jest powołana do posłuszeństwa wezwaniu Ducha Świętego, wychodząc i opuszczając mury Jerozolimy, symbolizującej wspólnotę chrześcijańską, aby udać się na miejsce pustynne i niegościnne, być może niebezpieczne, gdzie z trudem gonił pewien wóz. Kiedy do niego dotarł, musiał w jakiś sposób nawiązać relację z cudzoziemskim podróżnikiem, aby rozbudzić pytanie, które być może nigdy nie zostałoby sformułowane spontanicznie (por. Dz 8, 26-40). Krótko mówiąc, towarzyszenie wymaga oddania się do dyspozycji Duchowi Pana i tym, którym towarzyszymy, ze wszystkimi swoimi zaletami i zdolnościami, a następnie odwagi, by pokornie usunąć się w cień.
Profil osoby towarzyszącej
102. Dobra osoba towarzysząca, to człowiek zrównoważony, słuchający, to osoba wiary i modlitwy, która zmierzyła się z własnymi słabościami i kruchością. Z tego powodu potrafi akceptować ludzi młodych, którym towarzyszy, bez moralizowania i bez fałszywej wyrozumiałości. Kiedy jest to konieczne, potrafi również zaoferować słowo upomnienia braterskiego.
Świadomość, że towarzyszenie jest misją, która wymaga głębokiego zakorzenienia w życiu duchowym pomoże w zachowaniu wolności wobec młodych, którym towarzyszy: z poszanowaniem rezultatu ich drogi duchowej, wspierając ich modlitwą i ciesząc się z owoców, jakie Duch Święty rodzi w tych, którzy otwierają Jemu serca, nie próbując narzucić swojej woli i swoich preferencji. Równocześnie towarzyszący będzie zdolny, aby służyć, a nie zajmować środek sceny i przyjmować postawy zaborcze i manipulacyjne, które tworzą w ludziach zależność, a nie wolność. Ten głęboki szacunek będzie także najlepszą gwarancją wobec niebezpieczeństwa związanego z uzależnieniem i nadużyciami wszelkiego rodzaju.
Znaczenie formacji
103. By móc wypełnić swą posługę, osoba towarzysząca musi dbać o swoje życie duchowe, umacniając relację wiążącą go z Tym, który wyznaczył jej misję. Jednocześnie będzie potrzebowała poczucia wsparcia ze strony wspólnoty kościelnej, do której należy. Ważne będzie, aby otrzymała specjalną formację do pełnienia tej konkretnej posługi i aby sama mogła również korzystać z towarzyszenia i nadzoru.
Należy wreszcie pamiętać, że cechami charakterystycznymi naszego bycia Kościołem, które cieszą się wielkim uznaniem ludzi młodych, są dyspozycyjność i umiejętność pracy w zespołach. Dzięki nim jesteśmy bardziej znaczący, skuteczni i wyraziści w formowaniu ludzi młodych. Taka biegłość w pracy społecznej wymaga dojrzewania specyficznych umiejętności interpersonalnych: dyscypliny słuchania i zdolności, by uczynić miejsce dla drugiej osoby, gotowości do przebaczenia i podejmowania wyzwań zgodnie z prawdziwą duchowością komunii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.