O Belgii mówią, że jest pogańska. Nietrudno się dziwić takiemu zdaniu, jeśli w brukselskiej katedrze można spotkać młodzież pytającą przewodnika, do czego służą konfesjonały.
Zauważyć innych
Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa po brzegi wypełniona jest krzesłami. Zachodni turyści się dziwią, skąd ich tu aż tyle. Po chwili kościelny wyjaśnia, że trwają przygotowania do wystawy kwiatów.
Katedra w Malin też jest pełna krzeseł. Tym razem dziwimy się wszyscy, bo miejsca są odwrócone tyłem do ołtarza. Okazuje się, że pod chórem powstaje specjalna scena, na której wieczorem wystąpią artyści.
Świątynie wydają się puste i pozbawione ducha. Jednak wszędzie widać napisy informujące o toaletach. Widoczne są podjazdy dla niepełnosprawnych. Architekci pamiętali o najsłabszych, a także o intymnych potrzebach wiernych. - Nie wystarczy mówić o miłości z ambony - komentuje przewodnik. - Ludzi trzeba zauważyć, razem z ich słabościami.
Wierzyć naprawdę
W Belgii jest niewielu praktykujących katolików. Ale można tam spotkać ludzi, którzy - jak sympatyczna Lisette - w wieku 60 lat rozpoczynają naukę języka hebrajskiego. - Chcę lepiej rozumieć Biblię - mówi. W swojej biblioteczce, oprócz literatury pięknej, trzyma orędzia biskupa ordynariusza wydane w formie broszurki. Wszystkie gruntownie przestudiowane. Na każdej stronie podkreślone ołówkiem zdania.
To prawda, że świątynie nie są przepełnione, ale nikogo nie rażą na drogach napisy zapraszające na nabożeństwo. W centrum pastoralnym arcybiskupa spotykamy księdza bez koloratki, ale w ręku ma Pismo Święte, z którym klęka do medytacji w kaplicy. Z jednej strony wiele słyszymy o egoizmie ludzi Zachodu i kryzysie rodziny, ale nasi gospodarze wydali na świat czworo dzieci i na starość zaadoptowali murzyńskiego chłopca, który z powodu wojny stracił najbliższych.
Mimo głośnych zapewnień, że w zachodnich społeczeństwach obowiązuje rozdział Kościoła od państwa, ratusz w Brugii wygląda jak kościół, a większość budynków publicznych przyozdabiają figury świętych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.