Mali: Wciąż nieznany los porwanej zakonnicy

Wciąż nieznany jest los zakonnicy porwanej dwa miesiące temu w Mali. Przedstawiciele tamtejszego Kościoła poinformowali, że nadal nie wiadomo, kto stoi za jej uprowadzeniem oraz że nie napłynęły dotąd żadne żądania mogące doprowadzić do uwolnienia siostry Glorii Cecilii Narváez.

Reklama

Pochodząca z Kolumbii zakonnica ze Zgromadzenia Franciszkanek od Maryi Niepokalanej pracowała w tym zdominowanym przez muzułmanów kraju od wielu lat. Zajmowała się głównie opieką medyczną i niesieniem pomocy ludności wiejskiej, w tym nauczaniem muzułmańskich kobiet. Została porwana 7 lutego w miejscowości Koutiala przez grupę uzbrojonych i dotychczas niezidentyfikowanych mężczyzn.

„Episkopaty Mali i Kolumbii ponowiły apele, o jak najszybsze uwolnienie misjonarki, a zarazem wezwały władze do zapewnienia należytej ochrony księżom i zakonnicom pracującym w tym afrykańskim kraju” – stwierdził ks. Edmond Dembele. Sekretarz generalny malijskiego episkopatu zauważył, że wciąż panuje przekonanie, iż misjonarka została porwana dla okupu przez miejscowe bandy albo przez islamskich dżihadystów, którzy z przedstawieniem swych żądań czekają, aż sytuacja się nieco uspokoi.

Episkopaty obydwu krajów wezwały wiernych do usilnej modlitwy o szybkie uwolnienie porwanej misjonarki.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7