W swojej działalności naukowej podkreślała rolę rodziny w wychowaniu i uspołecznieniu dziecka, rolę kobiety i jej godność, a także znaczenie starszego pokolenia. Przez 40 lat związana była z katolickim uniwersytetem w Lublinie.
W swoim nauczaniu Pani Profesor szczególne miejsce poświęciła roli kobiety w rodzinie i społeczeństwie. Sama była zaangażowana w życie narodowe i społeczne na przestrzeni całego swojego życia. Jej zdaniem, kobieta to ta, która przekazuje wiarę, jest misjonarką, kształtuje całe pokolenia. Takie podejście do roli kobiety dzisiaj jest nam bardzo potrzebne, zwłaszcza, że współczesny wzorzec roli kobiety, ukazywany przez media, daleki jest od jej prawdziwego obrazu, zgodnego z antropologiczną koncepcją kobiety i mężczyzny.
Wychowanie dla prof. Kukołowicz było szlachetną sztuką, która służy pomocy człowiekowi w osiąganiu wewnętrznej integracji i przekraczaniu własnych ograniczeń poprzez realizowanie i doświadczanie specyficznie ludzkich wartości. Sztuka wychowania w dużej mierze różni się od sztuki jako działalności artystycznej wyróżnianej ze względu na związane z nią wartości estetyczne (zwłaszcza piękno) tym, że wychowanie w swojej istocie jest ukierunkowane na prawdę o dobru.
Profesor Kukołowicz w antropologicznej teorii wychowania ugruntowanej w koncepcji osoby według Karola Wojtyły uznała wychowanie za pomoc w samowychowaniu („wychowywaniu siebie”, kształtowaniu charakteru, pracy nad sobą) i traktowała „samowychowanie” za najważniejszą metodę zdobywania integracji wewnętrznej człowieka poprzez pokonywanie sprzecznych tendencji między pragnieniem dobra a czynieniem zła (uleganiem słabości i destrukcyjnym oddziaływaniom).
W koncepcji wychowania Profesor Kukołowicz wyraźnie zaznaczony jest rys możliwości autoformacyjnych człowieka, co uwrażliwia na szacunek dla godności wychowanka, docenianie jego podmiotowości przejawianej w inicjatywie i relacjach międzyosobowych bazujących na współdziałaniu. Nawiązując do myśli o wychowaniu wg Ludwiki Jeleńskiej podkreślała znaczenie wychowywania siebie przez doskonalenie zdolności do organizowania i porządkowania własnej aktywności w różnych sytuacjach i zdarzeniach życiowych. W sztuce wychowania akcentowała realizowanie trzech zadań: przekazywanie wychowankowi prawdziwych wartości; pobudzanie i zachęcanie do pracy nad sobą (wychowywanie siebie) i umacnianie w wychowanku zdolności do kierowania sobą, ponieważ wychowanie dokonuje się przez wybory istotnie wartościowych celów i działanie ukierunkowane na nie.
Zdaniem Teresy Kukołowicz wychowanie dokonuje się w relacjach interpersonalnych, w grupach (szczególnie wspólnotach takich jak rodzina) i środowisku wychowawczym, zatem Profesor doceniała wychowanie naturalne (pozainstytucjonalne) i wychowanie pośrednie, przez grupę. W wychowaniu naturalnym oddziaływania nieplanowane i niezorganizowane w sposób świadomy („wpływy nieświadome”) są ważniejsze od zamierzonych, planowo zorganizowanych i z w pełni uświadomionym celem. Twierdziła także, że podstawowym sposobem wychowania w rodzinie przez przekazywanie istotnych ludzkich wartości jest styl życia rodziny. Najmniejsze znaczenie mają programowo wypowiadane oceny i sądy. Nie wystarczy wygłaszać poglądów i przekonań, jeżeli brakuje zgodnego z nimi postępowania. Źródłem wiedzy o wartościach, które autentycznie cenią członkowie rodziny może być np. to jak jest urządzony dom, zorganizowana przestrzeń wspólnego życia.
Profesor Kukołowicz uważała, że wychowaniu sprzyja atmosfera pracy, ideowości i radości w grupie czy środowisku społecznym. Stosunek do pracy, obowiązków z nią związanych pokazuje jej wartość wykraczającą poza zdobywanie środków materialnych, odnoszącą się do służenia innym, „oddania ważnej sprawie”. Idee służby, zaangażowania w sprawy ponadindywidualne i nieegoistyczne wiążą się z postawami alterocentrycznymi (wobec innych) i allocentrycznymi (wobec grup i społeczności). Radość, pogoda ducha są źródłem sił witalnych w wymiarze indywidualnym i społecznym.
Sztuka wychowania w rodzinie w ujęciu profesor Kukołowicz polega na nadawaniu wychowawczego znaczenia codziennym sytuacjom życiowym. Specyfika wychowania w rodzinie dotyczy jakości życia codziennego. Nadawanie mu coraz większego znaczenia poprzez nasycenie ludzkimi wartościami (miłością, życzliwością, pracą dla wspólnego dobra) jest rękojmią pomyślnego wychowania. Środkami wychowania w rodzinie są: obecność, dialog, podejmowanie współodpowiedzialności za wypełnianie domowych obowiązków, obyczajowość codzienna i świąteczna. Pisała w książce p.t. Rodzina wychowuje, że „świąteczność pozwala na przeżycie wspólnoty, zdobycie dystansu do tego, co dzieli, umocnienie tego co łączy”.
Profesor Teresa Kukołowicz podejmowała problem introcepcji wartości w wychowaniu. Szukała odpowiedzi na pytanie: „w jaki sposób wychowawcy przekazują wartości wychowankom?”. Uznawała, że polega ona na zaszczepieniu (krzewieniu) obiektywnie istniejących wartości (moralnych, religijnych, estetycznych itd.) w życiu psychicznym i duchowym wychowanka. Ma trzy etapy: przedstawienie wartości, stworzenie sytuacji do ich doświadczania, zorganizowanie warunków do ich realizacji i podjęcia odpowiedzialności za ich potwierdzanie (afirmację). Poznawanie rzeczywistości, porządku dóbr jest zabarwione uczuciami takimi, jak: przyjemność, poczucie satysfakcji, spełnienia, poczucie zobowiązania, powinności. Doświadczanie wartości jest możliwe w określonych sytuacjach np. ofiarności, udzielania pomocy, wierności swoim przekonaniom itp. Postawienie wychowanka w sytuacji odpowiadania na wartości może wiązać się z powierzeniem mu zadań do samodzielnego lub zespołowego wykonania, zleceniem obowiązków, wykorzystywaniem metody samorządności dzieci i młodzieży ukierunkowanej na tworzenie zorganizowanego życia społecznego w grupie, społeczności.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.