Wiwaty dla Jezusa, okrzyki na cześć papieża Franciszka i specjalne piosenki dla skoczowskich gospodarzy! Francuscy potomkowie chrześcijan z Bliskiego Wschodu i ich przyjaciele z diecezji Pontoise i Amiens żywiołowo zdobyli serce Skoczowa.
Jak wyjaśnia Kamil: - Z diecezji Pontoise przyjechało do nas ponad 370 osób, wśród nich dwie grupy Chaldejczyków. To drugiem trzecie i czwarte pokolenie potomków chrześcijan z Bliskiego Wschodu. Ale są wśród nich także osoby, które dotarły z terenów prześladowanych przez Państwo Islamskie niedawno. We Francji tworzą trzy, szybko rozrastające się ośrodki katolików. Są bardzo otwarci, imponują nam swoim świadectwem wiary.
Do Kaniowa i Dankowic przyjechali z opóźnieniem, po 42-godzinnej podróży z Francji. Są pod wrażeniem gościnności polskich rodzin. Śmieją się, że po przybyciu do rodzin, wyczyścili talerze ze wszystkiego czym im rodziny poczęstowały.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Cecile (pierwsza z lewej) pochodzenia polskiego, od urodzenia mieszkająca we Francji, ze swoimi przyjaciółmi w Skoczowie
Z grupami z diecezji Pontoise przyjechała także s. Dominika Gaweł, serafitka rodem z Lalik koło Zwardonia, która od trzech lat pracuje we Francji, opiekując się tam chorymi. - Grupy poprosiły mnie, żebym pojechała z nimi także w charakterze tłumacza - mówi s. Dominika. - Francuzi mówią, że dosłownie spotyka ich "serce na dłoni". Sama też tego doświadczam...
Francja na Kaplicówce
W środę 20 lipca oficjalnie rozpoczęły się bielsko-żywieckie Dni w Diecezji.
Podczas trzech dni podbeskidzcy goście spędzają czas według rotacyjnego programy: jedni przeżywają swój dzień spotkania ewangelizacyjnego na szczytach (są nimi skoczowska Kaplicówka. bielskie Trzy Lipki oraz amfiteatry w Żywcu i Wiśle), połączony z wędrówką w góry, inni jadą do Muzeum Auschwitz i Oświęcimia, jeszcze inni - na wycieczkę Pętlą Beskidzką, odwiedzając sanktuaria, muzea i spędzając czas na przygotowanych dla nich warsztatach.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Bp Stanislas Lalanne z Pontoise także był ze swoimi młodymi
Na swój dzień ewangelizacyjnego spotkania na Kaplicówce jako pierwsi przyjechali młodzi Francuzi z diecezji Amiens i Pontoise. Razem z młodzieżą byli ich biskupi - bp Olivier Leborgne z Amiens, który przewodniczył Mszy św. na Kaplicówce i bp Stanislas Lalanne z Pontoise, który wygłosił homilię.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.