Osobliwą inwencją artystyczną wykazali się na tegorocznym Biennale w Wenecji Islandczycy. W ramach swego pawilonu postanowili zamienić kościół w meczet. Do listopada Wenecja ma zatem swój pierwszy meczet w kościele Matki Bożej Miłosierdzia.
Inicjatywa ta z entuzjazmem została przyjęta przez przewodniczącego islamskiej wspólnoty w tym mieście Mohameda Amin Al Ahdadba. Jego zdaniem gest ten uczyni więcej niż sto konferencji o dialogu kultur. Podobnego zdania jest islandzki minister edukacji Illugi Gunnarson. Przemiana kościoła w meczet ma jego zdaniem być zachętą do dialogu oraz przesłaniem przeciwko islamofobii.
Problem w tym, że w tym wypadku Islandia zaproponowała „dialog” w stylu Państwa Islamskiego. Meczet w katolickiej świątyni urządzono bowiem bez pozwolenia czy wręcz wbrew woli Kościoła. Budynek ten od 42 lat jest własnością prywatną, jednakże nadal pozostaje kościołem i każde użycie go do celów innych niż kult katolicki wymaga zgody władz kościelnych. Organizatorzy Biennale poprosili diecezję o udostępnienie na potrzeby meczetu innych świątyń i nie otrzymali na to zgody. Z kościołem Matki Bożej Miłosierdzia postąpili jak islamiści.
Jednocześnie przydzielając mu tytularną Stolicę Regii i nadając mu osobisty tytuł arcybiskupa.
W Kaplicy Sykstyńskiej Franciszek udzielił chrztu 21 dzieciom watykańskich pracowników.
"Tu chodzi o całkowicie nowe życie, o dar życia, które przetrwa całą wieczność”.
Jak zwykle na początku nowego roku kalendarzowego spotkał się z ambasadorami w Auli Błogosławieństw.