Nowa konstytucja jest bez wątpienia znacznie lepsza od tej, którą narzuciło wcześniej Bractwo Muzułmańskie. Takiej opinii jest bp Kirillos Kamal William Samaan OFM po ogłoszeniu w Egipcie wyników referendum zmieniającym tamtejszą ustawę zasadniczą.
Koptyjski hierarcha usilnie wzywa wyznawców Chrystusa, by ją zaakceptowali. „Jeśli konstytucja będzie potraktowana rzeczywiście serio, to sytuacja chrześcijan w Egipcie znacznie się poprawi” – powiedział duchowny.
Nowy akt prawny – dodał katolicki hierarcha – zagwarantuje wyznawcom chrześcijaństwa i judaizmu autonomię w kwestii ich statusu cywilnego i sprawach wewnętrznych wspólnot. Zakłada bowiem, że będą oni mieli te same prawa do budowania miejsc kultu, co muzułmanie. „Mam nadzieję, że chrześcijanie uzyskają w końcu swobodę budowania i remontowania kościołów” – stwierdził koptyjski biskup. Do tej pory bowiem tego typu działalność była regulowana przez egipskie prawo bardzo restrykcyjnie.
Frekwencja w dwudniowym referendum wyniosła 37 proc. Spośród tych, którzy przyszli do urn, aż 90 proc. opowiedziało się za przyjęciem projektu nowej konstytucji. Bractwo Muzułmańskie głosowanie zbojkotowało.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).