USA: przewodniczący episkopatu apeluje o sprawiedliwy pokój na Ukrainie

Do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie i poszanowania praw katolików na okupowanych przez Rosje terytoriach Ukrainy wezwał przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) abp Timothy Broglio. W poniedziałek 3 marca opublikował on bezprecedensowe rozważanie wielkopostne.

„Rozpoczynając święty okres Wielkiego Postu, czas modlitwy, pokuty i jałmużny, łączymy się z naszym Ojcem Świętym, papieżem Franciszkiem, w jego solidarności z «umęczonym ludem Ukrainy» „napisał arcybiskup, który jest także ordynariuszem wojskowym Stanów Zjednoczonych. „Modlimy się i ufamy, że Stany Zjednoczone, w porozumieniu z szerszą społecznością międzynarodową, będą wytrwale pracować na rzecz sprawiedliwego pokoju i zakończenia agresji”- zaznaczył hierarcha.

Bezprecedensowa refleksja abp Broglio pojawiła się po kontrowersyjnym spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z  prezydentem Donaldem Trumpem i wiceprezydentem JD Vance'em w Białym Domu 28 lutego.

„Jako katolicy jesteśmy w pełni świadomi, że każda poprzednia okupacja Ukrainy skutkowała różnym stopniem represji wobec Kościoła katolickiego w tym kraju.  Nie możemy tolerować ponownego zmuszania naszych braci i sióstr do zejścia do podziemia” – stwierdził. Przytoczył apel papieża Franciszka o poszanowanie wolności religijnej wszystkich Ukraińców.

Abp  Broglio zachęcił amerykańskich katolików do modlitwy i ofiar w intencji „prawdziwie sprawiedliwego pokoju na Ukrainie w obecnym okresie Wielkiego Postu”, zwracając uwagę na coroczną zbiórkę USCCB na rzecz Kościoła w Europie Środkowej i Wschodniej, która ma być prowadzona przez diecezje w Środę Popielcową.

„Przekazując darowiznę w tej intencji, katolicy w Stanach Zjednoczonych mogą być pewni, że ich pomoc bezpośrednio pomoże ich walczącym braciom i siostrom na Ukrainie, a także w ponad 20 innych krajach tego regionu" – stwierdził przewodniczący amerykańskiego episkopatu.

Swoją solidarność z Ukrainą wyrazili też biskupi Europy. Przed szczytem poświęconym kryzysowi na Ukrainie biskupi katoliccy zaapelowali do rządów państw Unii Europejskiej o współpracę na rzecz tego kraju zaatakowanego przez Rosję. Jest to również konieczne ze względu na „nieprzewidywalność działań niektórych członków społeczności międzynarodowej” – głosi oświadczenie wydane 4 marca przez prezydium Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej  COMECE w Brukseli. Stany Zjednoczone nie zostały wspomniane.

W czwartek 6 marca szefowie państw i rządów UE spotkają się w Brukseli na specjalnym szczycie, w którym ma wziąć udział również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Już przed szczytem przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen  zaproponowała „Plan ponownego uzbrojenia Europy” o wartości miliardów euro.

Biskupi wyrazili wdzięczność rządom państw europejskich za wsparcie humanitarne, polityczne, gospodarcze, finansowe i militarne dla Ukrainy. Zażądali również „skutecznych gwarancji bezpieczeństwa” i wysiłków mających na celu zapewnienie szybkiego przystąpienia wschodniego sąsiada do UE. Gdy zostanie ustanowiona nowa globalna architektura bezpieczeństwa, UE powinna pozostać wierna swemu powołaniu, aby być „obietnicą pokoju i kotwicą stabilności dla swojego sąsiedztwa i dla świata”.

Los kontynentu europejskiego  

„Walka Ukrainy o pokój i obronę jej integralności terytorialnej, to nie tylko walka o jej własną przyszłość. Jej wynik będzie również decydujący dla losów całego kontynentu europejskiego i wolnego i demokratycznego świata” – napisał przewodniczący COMECE, bp Mariano Crociata.

Kompleksowy, sprawiedliwy i trwały pokój w Ukrainie można osiągnąć jedynie poprzez negocjacje. Tego typu działania powinny być wsparte przez „silną solidarność transatlantycką i globalną” i muszą uwzględniać Ukrainę jako ofiarę agresji Rosji. Biskupi sprzeciwili się próbom „zniekształcania realiów tej agresji”. Inwazja Rosji na Ukrainę jest „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego” – stwierdził przewodniczący COMECE i dodał: „Stosowanie przemocy w celu zmiany granic państwowych i okrutne akty wobec ludności cywilnej są nie do obrony i wymagają konsekwentnego wdrażania sprawiedliwości i rozliczenia”.