Tematem ma być zło. Skąd się wzięło, kto je stworzył (jak chce Scalfari) lub spowodował (jak koryguje papież)?
Pomimo skandalu, jaki wywołał jego wywiad z Papieżem, Eugenio Scalfari liczy na kolejną rozmowę z Franciszkiem. Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu założyciel włoskiego dziennika La Repubblica przyznał, że opublikowany 1 października wywiad odtworzył z pamięci, a niektóre słowa, rzekomo powiedziane przez Franciszka, po prostu sobie wymyślił.
Scalfari wysłał do Franciszka list, prosząc o kolejne spotkanie. Tym razem, jak zapowiedział, chciałby porozmawiać o tym, kto stworzył zło. Papież mu odpowiedział, zapewniając, że i on chciałby kontynuować rozmowę, „jeśli Opatrzność da mu niezbędny wolny czas”. Ustosunkował się również do tematu. „Zaproponowany przez pana temat – napisał – jest bardzo ważny. Bóg stwarza tylko dobro. Odnośnie do pańskiego pytania, skorygowałbym w nim tylko czasownik: kto spowodował zło? Człowiek powinien dążyć do dobra, ale jest wolny i może wybierać. Jeśli wybiera zło, to on jest jego przyczyną” – napisał cytowany przez Scalfariego Franciszek.
Taką hipotezę stawia francuski historyk katolicyzmu Martin Dumont.
Obiecał jeszcze w 2001 roku św. Janowi Pawłowi II ówczesny prezydent Ukrainy, Łeonid Kuczma.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.