Ustalenia i wyniki obradującego w Watykanie XIII Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów muszą mieć przede wszystkim znaczenie dla samych biskupów - uważa kard. Christoph Schönborn.
W rozmowie z Radiem Watykańskim i austriacką agencja katolicką "Kathpress" powiedział, że należałoby sobie życzyć także jeszcze większej wymiany zdań pomiędzy ojcami synodalnymi na temat pozytywnych i negatywnych doświadczeń ewangelizacyjnych. "Ostatecznie ewangelizacja jest pierwszym zadaniem biskupów, gdyż są oni następcami apostołów" - zaznaczył kard. Schönborn.
"Jezus rozesłał apostołów, aby głosili Ewangelię i wyposażył ich w odpowiednie pełnomocnictwa" - zaznaczył metropolita Wiednia. Wskazał na "niezwykłą różnorodność i wielką żywotność Kościoła powszechnego. "To jest po prostu niezwykle ekscytujące" - powiedział austriacki purpurat.
"Prawie wszystkie wystąpienia poruszane przez uczestników Synodu są wielkimi wyzwaniami: sekularyzacja, globalizacja, relacje z innymi religiami i nowy ateizm. Równie ważne jest wielkie znaczenie małych chrześcijańskich wspólnot, w których wiara żyje i jest dalej przekazywana" - powiedział kard. Schönborn.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.