O zwiększenie pomocy humanitarnej dla syryjskich uchodźców zaapelowały do niemieckiego rządu dwa największe Kościoły w Niemczech.
We wspólnym liście katolicki episkopat oraz Rada Kościoła Ewangelickiego dziękuje krajom sąsiadującym z Syrią za okazaną już pomoc i wzywa do większej solidarności z uchodźcami.
Oprócz udostępnienia środków finansowych należy przemyśleć inne praktyczne formy pomocy dla sąsiadujących z Syrią krajów, które przyjęły już uchodźców – powiedział bp Norbert Trelle, przewodniczący Komisji ds. Migracji w niemieckim episkopacie. „Cieszymy się, że Niemcy zasadniczo są otwarte na przyjęcie syryjskich uchodźców” – stwierdził bp Trelle, komentując w ten sposób najnowsze zapowiedzi niemieckiego ministra spraw zagranicznych. We wspólnym apelu niemieccy katolicy i ewangelicy dziękują szczególnie Turcji i Jordanii za przyjęcie setek tysięcy uchodźców. Niemiecki rząd powinien, zdaniem hierarchów, wspierać te państwa w tym szczególnie trudnym czasie.
Volker Jung, odpowiedzialny za kwestie migracji w Kościele Ewangelickim w Niemczech, powiedział, że konkretna pomoc ze strony niemieckiego rządu to podstawa człowieczeństwa. Wielu uchodźców, którzy już są w Niemczech, chce pomóc swoim bliskim znajdującym się wciąż w niebezpieczeństwie. Do władz należy szybka i niebiurokratyczna pomoc.
Wspólny apel episkopatu i Rady Kościoła Ewangelickiego podkreśla, że niemiecki rząd pomógł już hojnie krajom sąsiadującym z Syrią. Najwięcej osób, bo 245 tys., znalazło schronienie w Jordanii i Turcji, a ponad 60 tys. uciekło do Libanu.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.