Miasto, masa, maszyna – wołali poeci Awangardy Krakowskiej. Miasto, milczenie, modlitwa – poprawiają mnisi ze Wspólnot Jerozolimskich. Właśnie rozpakowują walizki. Między stadionem Legii a Trasą Łazienkowską będą tracić czas dla Boga.
Legia Honorowa – najwyższe odznaczenie nadawane przez państwo francuskie decyzją jego prezydenta – została wręczona 22 lutego wieloletniemu dyrektorowi Radia Watykańskiego oraz Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardiemu SJ.
Według tradycji był oficerem w Legii tebańskiej stacjonującej w Galii. Składała się ona z chrześcijańskich żołnierzy.
„I Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża” – woła w zachwycie św. Jan. Adres? Łazienkowska 14. Warszawa. Naprzeciwko Legii.
Bez mediów, bez Facebooka, bez informacji, że Legia odpada, mimo że gromi Celtic, bez pogaduszek. W absolutnej ciszy. Sam na sam. Ze sobą i słowem. Powinny odstraszać. A jednak cieszą się niesłabnącym powodzeniem.
Mnisi i mniszki ze Wspólnot Jerozolimskich już wkrótce zamieszkają w Warszawie. Byłaby to ich pierwsza fundacja w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Wspólnoty słyną z troski o piękno liturgii i modlitwy w centrach wielkich miast.
O idolach na klęczkach i koszulkach Deyny z ks. Mariuszem Zapolskim rozmawia Joanna Jureczko-Wilk
W łączności duchowej upłynęła na Jasnej Górze 13. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Ze względu na pandemię wzięła w niej udział tylko delegacja a znaczna część uczestniczyła w modlitwie w 40 różnych kościołach w Polsce i zagranicą.
Już po świętach. Trwa wprawdzie oktawa, ale...
Patronka dzieci przyjmujących pierwszą Komunię Świętą.