O lectio divina, czyli ciszy, słuchaniu Słowa Bożego i porządkowaniu życia, z ks. Krzysztofem Wonsem SDS rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz.
Żyłam tak obok, tak samolubnie, tak skupiona na sobie. Tyle razy Go ukrzyżowałam, tyle razy Go zabiłam, oplułam, świadomie o Nim źle mówiłam, wyśmiewałam… Dlaczego oni dziękują za kogoś takiego jak ja?
Jeden z nich jeszcze nie tak dawno był inżynierem w Australii, inny ordynatorem w niemieckiej klinice, kolejny pragnął założyć rodzinę. Ostatecznie zdecydowali się na wspólnotowe życie w odradzającej się męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego.
O starej i nowej Polonii, o użyteczności Skype’a i celu życia mówi bp Ignacy Dec.
Objawienia zawsze mam o trzeciej w nocy. Matka Boża pojawia się na chmurce, Chrystus ma kasztanowe włosy i brodę. Po ekstazie wszystko przychodzi mi do głowy, siadam i piszę. Najpierw na brudno, potem przepisuję na maszynie – opowiadał Kazimierz Domański, rencista z Oławy koło Wrocławia. Zapis jego "objawień" jest już dłuższy niż całe Pismo Święte.
Ksiądz Jan jest już bardzo słaby, od kilku dni właściwie się nie odzywa. Jednak w pewnym momencie otwiera delikatnie usta i powtarza cicho: „miłosierdzie, miłosierdzie, miłosierdzie”...
– Dzień dobry, czy pani wie, że Bóg panią kocha? Teraz, dzisiaj, zawsze! Jesteś Jego ukochanym dzieckiem – zaczynają rozmowę i błogosławią wszystkim. Także tym, którzy głośno trzaskają drzwiami.
O obecności katolików w życiu publicznym z biskupem Stanisławem Budzikiem rozmawia Bogumił Łoziński.
20 lat temu na Warmię przyjechali wędrowni katechiści, którzy skutecznie zarzucili swoje sieci na mieszkańców Warmii i Mazur. Teraz co prawda trzeba już łowić na wędkę, ale polowanie ciągle trwa.
Lata 20. XX wieku. Młoda żydówka pracuje w ogrodzie. Przechodzi człowiek. Przystaje. „Wiesz, dziewczyno, że Mesjasz, na którego ty czekasz, już przyszedł? To jest Jezus”. Bach! I jakby nic, rusza w swoją drogę.
Co wiemy o św. Andrzeju Dung-Lac i jego towarzyszach, którzy przypominają nam, iż jako Europejczycy nie mamy patentu na świętość.