Całe miasto - mówił Jan Paweł II 25 lat temu - zdaje się być sanktuarium św. Kingi, a jego mieszkańcy tymi, którzy pamięć o jej świętości przechowali w ciągu wieków.
– Pielgrzymki stały się pewnego rodzaju tradycją, która jest silniejsza niż obowiązek chodzenia do kościoła. To społeczność, która co roku wędruje w tym samym składzie, to regularne spotkania z braćmi i siostrami – zauważa prof. Jackowski.