Kościół nie od dziś ma problemy z równowagą pomiędzy celebracją a adoracją.
Z czasem odkrywaliśmy, że wiedza nie jest batem na dzieci...
Czasy ciemnogrodu mamy za sobą. Nie wiedzieć na szczęście czy nieszczęście. Teraz i jednej książki nie trzeba, by dyskutować…
Po co straszyć pustym kościołem? Nie lepiej mówić o radości wzrostu, dumie budowniczych, fascynacji zdobywców szczytów?
Kulturalnie i z szacunkiem – klucz do przestrzeni, zwanej wspólnotą.
Niezbyt lubię podział na strefy. Nie tylko podczas Euro.
Co jest akcją, a co systematyczną formacją?
Nie jałowe spory czynią z Kościoła żywy organizm, ale przyjmowany w Komunii świętej Chrystus Zmartwychwstały.
Dobrze, że jesteście. Słudzy od pięciu chlebów i dwóch ryb.
Smutny proboszcz to kiepski proboszcz. Dlatego staram się pokazywać pogodną twarz.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.