Przychodzi najczęściej po gwałtownej burzy. Ulotna, zwiewna, siedmiobarwna.
Te wędrówki to bardziej niż inne ikona życia.
Przecież prócz oczu istnieją też inne, dostarczające wielu dobrych wrażeń.
Czasem z pozoru nic nie znaczące drobiazgi są czymś, co zmienia bardzo wiele.
Bez niej w drodze nie bardzo wiadomo gdzie się jest ani którędy pójść.
Taka niby zwyczajna. A w niej Bóg chyba najwyraźniej objawił samego siebie.
Kalkulować by nie było za ciężko? Jasne. Ale to lepiej ze sobą mieć.
Daję kwiaty mojej ukochanej. Bóg ofiarowuje mi ich znacznie więcej.
Jasno, kolorowo, prawda. Ale czy nie za gorąco? Oj marudy!
Takie niby nic, a może bardzo się przydać.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.