33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow.
Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.
„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” – wyjaśnia bp Barron.
Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.
W obecnej edycji uczestnicy modlą się za tych, którzy odeszli od wiary, „aby mogli powrócić do Kościoła katolickiego z odnowionym rozumieniem Bożej miłości i miłosierdzia”. Aby wziąć udział w akcji, wystarczy zgłosić fakt odmówienia różańca w Internecie: https://www.wordonfire.org/pray-rosary/ .
„Startujemy z celem 50 tys. różańców, ale mamy nadzieję dotrzeć do 100 tys.” – mówi bp. Barron.
Jak dodaje, to naprawdę inspirujące, gdy widzi się jak mapa na stronie akcji zapełnia się czerwonymi kropkami, bo każda z nich oznacza co najmniej jeden różaniec zmówiony w celu powrotu «zaginionych owiec» do pasterza.
Władze okupacyjne usiłują zaszczepić ukraińskim dzieciom miłość do kraju agresora.
Dziś rano zadzwonił do Papieża Mahmud Abbas, prezydent Państwa Palestyńskiego.
Do wypracowania polityki migracyjnej potrzebny jest w kraju okrągły stół.