W stolicy Ukrainy – Kijowie odbył się dziś pierwszy od 1680 r. ingres biskupa katolickiego obrządku łacińskiego – arcybiskupa Piotra Malczuka OFM do konkatedry św. Aleksandra.
15 czerwca br. Benedykt XVI powołał go na biskupa diecezji kijowsko-żytomierskiej, wynosząc jednocześnie do godności arcybiskupa tytularnego „ad personam”, na miejsce bp. Jana Purwińskiego, który w tym samym dniu ustąpił z tego stanowiska, ze względu na ukończnie przewidzianego prawem wieku. W uroczystości wzięli udział biskupi katoliccy obydwu obrządków, zarówno z Ukrainy jak i spoza jej granic, przedstawiciele innych Kościołów i związków wyznaniowych, rządu, korpusu dyplomatycznego oraz licznie zgromadzeni wierni. Episkopat Polski reprezentował przemyski biskup pomocniczy Adam Szal, zaś z Białorusi przybył sekretarz episkopatu, bp Antoni Dziemianko. Witając nowego ordynariusza diecezji kijowsko-żytomierskiej przewodniczący episkopatu katolickiego obrządku łacińskiego, abp Mieczysław Mokrzycki wyraził wdzięczność Ojcu Świętemu za jego troskę o rozwój Kościoła katolickiego na Ukrainie. Podziękował zarazem przechodzącemu na emeryturę biskupowi Janowi Purwińskiemu za jego wieloletnią posługę duszpasterską, a jego następcy życzył obfitego Bożego błogosławieństwa.
W imieniu arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp Światosława Szewczuka, przebywającego poza granicami Ukrainy, głos zabrał kard.Lubomyr Huzar. Purpurat zapewnił o modlitwach wszystkich ukraińskich grekokatolików w intencji nowego biskupa kijowsko-żytomierskiego.
Nowy ordynariusz kijowsko-żytomierski, abp Piotr Malczuk wyraził pragnienie jak najlepszej służby powierzonej jego pieczy wspólnoty diecezjalnej. Podziękował swej rodzinie za przekazaną wiarę w trudnych sowieckich czasach, zakonowi za otrzymaną formację i przygotowanie do służby Bogu, a dotychczasowemu przełożonemu, biskupowi Bronisławowi Biernackiemu z Odessy oraz tamtejszemu duchowieństwu za okazaną życzliwość.
Poprzednia intronizacja biskupa katolickiego obrządku łacińskiego - Andrzeja Załuskiego - w katedrze w Kijowie odbyła się w 1680 r. Później władze carskie i komunistyczne nie pozwalały, aby w stolicy Ukrainy urzędował biskup rzymskokatolicki.
Piotr Malczuk urodził się 7 lipca 1965 w miejscowości Słoboda Raszkowska na terenie dzisiejszej Mołdawii w zasiedziałej tam od kilku wieków rodzinie polskiej (zresztą cała wioska była co najmniej od połowy XVIII w. ostoją polskości i katolicyzmu). Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do katolickiego seminarium duchownego w Rydze i tam 7 czerwca 1992 przyjął święcenia kapłańskie. Równolegle do studiów seminaryjnych rozpoczął nowicjat w tajnym jeszcze wówczas na Ukrainie Zakonie Braci Mniejszych (franciszkanów – bernardynów), przyjmując imię Herkulan. W rok po święceniach złożył w nim śluby wieczyste. W 1998 uzyskał doktorat z duchowości na Papieskim Ateneum św. Antoniego w Rzymie.
Po powrocie do kraju przez rok był wikarym w parafii w zamieszkanej głównie przez Polaków wiosce Połonne (1998-99), a następnie przełożonym Kustodii św. Michała Archanioła (na miejsce o. Maksymiliana Leona Dubrawskiego, który kilka miesięcy wcześniej został biskupem pomocniczym w Kamieńcu Podolskim). Na tym stanowisku doprowadził do nadania w 2004 r. Kustodii rangi samodzielnej prowincji zakonnej i został jej pierwszym przełożonym. Jednocześnie organizował dni skupienia i konferencje formacyjne dla zakonnic pracujących w Żytomierzu i okolicach. Był także cenionym spowiednikiem i wykładowcą w nowicjacie zakonnym w Baranówce. Od 2007 był ekonomem prowincji.
29 marca 2008 Benedykt XVI mianował o. Malczuka biskupem pomocniczym diecezji odesko-symferopolskiej; sakrę nowy biskup przyjął 3 maja tegoż roku. Jego zawołaniem biskupim są słowa z Reguły św. Franciszka: „Posiąść Ducha Pańskiego”.
davehighbury / CC-SA 2.0
Kijów
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.