Towarzysze Karola Lwangi

Spośród świętych męczenników z Ugandy najbardziej znany jest Karol Lwanga. Dzięki uprzejmości Misjonarzy Afryki, którzy udostępnili nam poniższe teksty, możemy poznać także sylwetki jego Towarzyszy.

Reklama

Mbaga Tuzinde – patron ludzi niezachwianej wiary
Urodził się w Busiro i należał do klanu Ngaga. Był powszechnie znany jako syn Mukajanya, odpowiedzialnego za egzekucje i inne ważne zadania na dworze. Ojciec bardzo go kochał i chronił go w swym domu, ponieważ zawarł z jego dziadkiem, Kikonyogo, pakt krwi. Tuzinde, przydomek Mgaba zawdzięcza pewnemu wydarzeniu. Tuzinde był odpowiedzialny za czuwanie nad tym, by nikt nie jadł mięsa. Gyavira, jeden z przyszłych męczenników, przechodząc obok z grupą przyjaciół, powiedział do niego:
- Daj nam trochę mięsa! Tuzinde odparł:
- Ate nze mgaba? (Czy ja jestem rzeźnikiem?).
Od tego momentu pazie nadali Tuzinde przydomek Mgaba. Byl szczupłej budowy ciała, mial prawy charakter i był bardzo wesoły. Oprócz tego był znakomitym biegaczem. Mwanga wybrał go na pazia i oddal go pod opiekę Karola Lwanga.

Tuzinde, przekonany chrześcijanin, został ochrzczony przez Karola Lwangę 26 maja 1886 roku, za co skazano go na spalenie żywcem w Namugongo. Jego rodzina wielokrotnie starała się odwieść go od wyznawania chrześcijaństwa i w ten sposób ocalić mu życie, jednakże bez skutku. Wszyscy męczennicy szli z powrozami na szyi, ale Tuzinde szedł bez niczego. Jego przybrany ojciec parokrotnie nakłaniał go do porzucenia chrześcijaństwa, ale on odmawiał, mówiąc:
- Król nie uwolnił mnie. Jestem chrześcijaninem!
Mukajanga zaprosił Sebatta, aby wpłynął na Tuzinde:
- Od kiedy wyznajesz chrześcijaństwo? - zapytał go.
Ale Tuzinde odpowiedział:
- Czyż moim ojcem jest król? Jestem chrześcijaninem! Zostaw mnie w spokoju, nie jestem twoim synem!
I żeby już więcej mu nie przeszkadzał, dat mu kopniaka. Sebatta rozłościł się i wziął sznur, aby go związać. Tuzinde nie stawiał oporu i dalej szedł z grupą skazańców. Kiedy był juz przyobleczony w szatę, aby zostać spalonym, Mukajanga uczynił po raz ostatni próbę, aby go ocalić. Rozkazał, by rozwiązano szatę i zaczął błagać:
- Synu mój, porzuć swą religię; zaprowadzę cię przed króla, wstawię się za tobą i powiem mu: „Porzucił religię". Król ci przebaczy!
Ale Mgaba odpowiedział:
- Chcę umrzeć dla Boga, nie chcę wyrzec się religii.
Mukajanga nalegał, ale wobec odmownej odpowiedzi młodego chrześcijanina, zrozpaczony zawołał:
- Idź gdzie chcesz razem ze swym szaleństwem. Jeśli upierasz się, by umrzeć, niech cię zabiorą i zabiją.
Jednakże, żałując go, rozkazał katu, by zaraz na początku zabił go uderzeniem w kark, a po śmierci, wrzucił ciało do ognia. Kaci wzięli go osobno, uderzyli maczugą w kark i Mgaba umarł natychmiast. Mukajanga zapłakał, ponieważ zabił „swego" syna, Mgaba Tuzinde.

Tuzinde został spalony w Namugongo 3 czerwca 1886 roku. Miał siedemnaście lat. Inny chrześcijanin, protestant Dani Nnakabanda, krewny Tuzinde i szef kuchni królowej matki, zginął tego samego dnia na stosie.

«« | « | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama