Od chwili objęcia godności prezydenta Francji Emmanuelowi Macron przysługuje także historyczny tytuł honorowego kanonika bazyliki św. Jana na Lateranie, katedry biskupa Rzymu. Media francuskie spekulują, że 39-letni Macron może faktycznie ten tytuł przyjąć.
Przywilej honorowego kanonika bazyliki laterańskiej przysługuje głowom państwa francuskiego od 1604 roku. Związany jest też z prawem wjazdu konno do bazyliki, co obiecał wówczas papież królowi Henrykowi IV po tym, gdy władca przeszedł z protestantyzmu na katolicyzm i złożył znaczną ofiarę na królewskie opactwo przy bazylice.
W bazylice umieszczono posąg monarchy, który istnieje po dziś dzień. Kapituła zobowiązała się też odprawiać co roku 13 grudnia - czyli w dniu jego urodzin - Mszę w intencji Francji: „pro felici ac prospero Galliae statu” (za szczęście i pomyślność państwa francuskiego). Tradycję kontynuowano również wówczas, gdy głowami państwa byli cesarze i prezydenci.
Od 1958 roku, czyli od początków V Republiki, czterech z siedmiu szefów państwa francuskiego przybyło do Rzymu, aby objąć tytuł „pierwszego i jedynego kanonika honorowego” bazyliki laterańskiej. Byli to: Charles de Gaulle, Valéry Giscard d’Estaing, Jacques Chirac i Nicolas Sarkozy. Natomiast Georges Pompidou, François Mitterrand i François Holland nie przyjęli tego tytułu.
Prezydent Francji z racji urzędu jest także członkiem kapituły kanoników w Embrun na południu Francji. Wraz z wyborem Macron otrzymuje tytuł protokanonika katedry w tym departamencie w Alpach Wysokich. Jednak godność ta, jak informuje diecezja Gap, skutkuje tylko wówczas, gdy osoba, której tytuł ten się należy, osobiście pojawi się w Embrun.
Wprawdzie od Rewolucji Francuskiej Embrun nie jest już siedzibą biskupią, to jednak większość francuskich szefów państw odwiedzała tamtejszą katedrę, aby osobiście przyjąć godność kanonika kapituły. Ostatnia wizyta prezydenta Francji w Embrun miała miejsce już dość dawno. Od czasów generała Charlesa de Gaulle nie pojawił się tam żaden z jego następców, aby przyjąć godność honorowego kanonika oraz związany z tym okolicznościowy medal.
Położone w wysokich Alpach Embrun było w średniowieczu siedzibą arcybiskupa. Katedra była celem licznych pielgrzymek, najliczniejsze przybywały tam w wiekach XIII-XV. Królowie francuscy otrzymali godność honorowych kanoników jako wyraz wdzięczności za zagwarantowane prawa. Konstytucja V Republiki z 1958 roku przewiduje, że szef państwa zachowuje prawa i przywileje swoich poprzedników. Odnosi się to także do uhonorowania w Embrun.
Mimo iż od 1905 roku obowiązuje we Francji surowy rozdział Kościola i państwa, prezydent kraju ma też prawo do godności honorowego kanonika kapituły również w innych świątyniach: w Saint-Jean-de-Maurienne w dawnym księstwie Sabaudii, w kościele św. Hilarego w Poitiers, w katedrach w Le Mans, Angers, Lyonie i Chalons-en-Champagne, w bazylice św. Marcina z Tours oraz w opactwie Saint-Germain-des-Prés w Paryżu. Jednak żaden z siedmiu dotychczas prezydentów V Republiki nie korzystał z tych godności.
W każdym razie wspólnota francuska Rzymu planuje uczcić uroczystą Mszą św. 28 maja wybór prezydenta Macrona. Liturgii w kościele św. Ludwika przewodniczyć będzie bp Jean Lafitte, regionalny prałat Zakonu Maltańskiego.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.