Grupa muzyczna OreMuz poprowadziła koncert i modlitwy uwielbienia. Przy zachodzącym słońcu młodzi modlili się o czyste serca i siłę do posługi miłosierdzia w swoim życiu.
Pogoda dopisała do końca sobotniego dnia, w którym młodzi wstrząsnęli Sandomierzem siłą wiary i mocą chrześcijańskiego optymizmu. Najpierw na Rynku zachwycili mieszkańców i turystów bogactwem kultur i języków, potem na Błoniach, przy figurze św. Jana Pawła modlili się o świętość swojego życia.
Popołudniowy koncert zespołu TGD wprowadził ich w atmosferę uwielbienia Boga, która znalazła kontynuację w Wieczorze uwielbienia.
Już przy zachodzącym słońcu grupa młodych muzyków z całej diecezji tworząca grupę OreMuz rozpoczęła koncert podsumowujący Dzień Wspólnoty. Następnie przy Najświętszym Sakramencie młodzi modlili się o dar czystych serc, o który mówił w tym miejscu Jan Paweł II w 1999 r. podczas wizyty w Sandomierzu.
Tłum młodych niemal zastygł w modlitwie przed obecnym Bogiem. Skupieni, często z zamkniętymi oczami i wyciągniętymi w górę dłońmi, wznosili swoje prośby do Chrystusa.
Błogosławieństwo podsumowało czas wspólnej modlitwy.
Wielu myślało, że pełen wydarzeń dzień zmęczył młodych. Nic bardziej mylnego. Gdy grupa OreMuz rozpoczęła drugą część koncertu, młodzi ruszyli na nowo do wspólnej zabawy. Dopiero zapadające ciemności zmusiły do zakończenia wspólnego spotkania. Wracali zmęczeni, ale szczęśliwi. Opuszczając plac sandomierskich błoni słychać było: buona notte, see sou tomorrow, asta la vista, au revoir, dobranoc i do zobaczenia jutro.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).