Tango, karimbo czy polonez - taniec łączy narody.
- W czasie tych czterech dni poznaliśmy waszą kulturę, poznaliśmy waszą historię. Ale przede wszystkim doświadczyliśmy tego jakimi wspaniałymi ludźmi są Polacy - mówił Edmund Kwok z Malezji, podczas Festiwalu Narodów, który był zwieńczeniem Dni w Diecezji w Elblągu. - Dlatego też chcielibyśmy, aby i Polacy poznali trochę naszej kultury - dodał.
Edmund opowiedział m.in. o ogromnym zróżnicowaniu etnicznym jakie istnieje w Malezji, gorącym klimacie oraz nauczył zgromadzonych na elbląskiej starówce kilku podstawowych zwrotów w języku malajskim.
- Bardzo dużo o charakterze danego kraju można też dowiedzieć się na podstawie tańców jakie się w nim tańczy - dodawał. - Dlatego też chcielibyśmy nauczyć was tradycyjnego tańca weselnego z Malezji - na te słowa zaprosił wszystkich zgromadzonych pod scenę. Pielgrzymi, młodzież, wolontariusze ŚDM oraz zwykli elblążanie z chęcią przyłączyli się do nauki malezyjskiego tańca.
O tym, że taniec łączy narody przekonani sa również przybyli do Elbląga Brazylijczycy. Choć ich delegacja była niewielka, także i oni rozruszali stare miasto. - Ależ oni mają power - uśmiecha się pani Elżbieta, która na Festiwal Narodów przyszła z wnuczką. - Miłość do tańca i muzyki wypijają chyba z mlekiem matki - stwierdza. Młodzi pielgrzymi znad Amazonki również postanowili nauczyć elblążan swojego tradycyjnego tańca ze swojej ojczyzny. Wybór padł na karimbo - bardzo mało znany, acz bardzo porywający taniec.
W odpowiedzi Polacy postanowili nauczyć zagranicznych przybyszów... tanga. - No cóż jest to taniec z Argentyny, a więc z ojczyzny papieża Franciszka - wyjaśniał Dawid. Tango było oczywiście tylko wstępem gdyż już za chwilę wszyscy uczestnicy Dni w Diecezji ustawili się do poloneza. W spokojnym rytmie melodii znanej z filmu "Pan Tadeusz", polsko-niemiecko-brazylijsko-malezyjski korowód wyruszył w tan na placu pod katedrą św. Mikołaja.
Radosnej atmosferze ŚDM poddawały się nawet władze samorządowe. Wraz z młodzieżą poloneza tańczył również Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).