Zanim klasztor na Jasnej Górze stał się najważniejszym polskim sanktuarium, rolę tę pełniło opactwo benedyktyńskie na Łysej Górze. Do relikwii Krzyża Świętego pielgrzymowali tam kolejni polscy królowie i cały lud.
MiejsceDziś wciąż organizowane są pielgrzymki na Święty Krzyż. Szczególnie dużo wiernych przyjeżdża podczas uroczystości obchodzonego 14 września święta Podwyższenia Krzyża, zawsze przenoszonych na najbliższą niedzielę. Więcej niż pielgrzymów przyjeżdża jednak zwykłych turystów – około milion osób rocznie! Turyści mają tam bowiem co oglądać. W krypcie pod barokową kaplicą Oleśnickich obok kościoła znajdują się zmumifikowane zwłoki kilku osób. Jedna z tych mumii uważana jest za doczesne szczątki księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, postaci znanej wszystkim Polakom z sienkiewiczowskiej powieści "Ogniem i mieczem", ojca króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego.
Fakt, że książę Jeremi wybrał świętokrzyskie sanktuarium jako miejsce swego wiecznego spoczynku jest wielce wymowny. Do połowy XVII wieku klasztor na Łysej Górze był najważniejszym polskim sanktuarium. Rola Częstochowy wzrosła dopiero po "potopie" szwedzkim w latach 1655-1660.
Łysa Góra, zwana także Łyścem, była ważnym miejscem pogańskiego kultu religijnego przed wprowadzeniem w Polsce chrześcijaństwa. Do dziś niedaleko klasztoru zachowały się resztki kamiennego wału kultowego z wieków VIII-X. Klasztor został ufundowany najprawdopodobniej przez Bolesława Krzywoustego między rokiem 1135 a 1138, jako filia opactwa benedyktyńskiego w podkrakowskim Tyńcu. Na początku XIV wieku (między rokiem 1306 a 1308) Władysław Łokietek przekazał klasztorowi łysogórskiemu relikwie Krzyża Świętego, do tej pory przechowywane w Krakowie. Najprawdopodobniej relikwie te podarował w 1270 r. Bolesławowi Wstydliwemu król Węgier Stefan V.
Od XIV wieku sanktuarium na Łyścu zaczęto więc nazywać świętokrzyskim. Kult tego miejsca był tak wielki, że wkrótce cały masyw górski, w którym się znajdowało, zaczęto nazywać Górami Świętokrzyskimi. Wszyscy kolejni monarchowie pielgrzymowali na Święty Krzyż i to wielokrotnie. Jak podają kroniki Władysław Jagiełło wchodził tam zawsze przed podjęciem każdej ważniejszej decyzji. Czynił to zawsze pieszo. Szlak, który pokonywał, zwany jest dziś drogą królewską.
Po Władysławie Jagielle prawie wszyscy kolejni władcy polscy pielgrzymowali do Świętego Krzyża. Gromadnie pielgrzymowali tu także przedstawiciele wszystkich stanów: magnaterii, szlachty, mieszczan, chłopów.
Opactwo benedyktyńskie zostało zlikwidowane przez władze carskie w 1818 roku. Od 1884 roku do II wojny światowej w murach klasztoru mieściło się więzienie, a w czasie wojny obóz dla jeńców rosyjskich. Po I wojnie światowej na 3 lata powrócili benedyktyni, ale od 1936 roku klasztor przejęli Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.
Święty Krzyż wciąż jest niezwykle ważnym miejscem dla polskiej kultury. W bogatych zbiorach biblioteki klasztornej znajduje się najstarszy znany tekst w języku polskim, czyli Kazania Świętokrzyskie.
«« | « |
1
|
2
|
3
|
»
|
»»