Osoby samotne nie stanowią większości, ale są. I jest ich więcej, niż nam się wydaje.
Mniszki z klasztoru na Wesołej w Krakowie zatańczyły w swojej kaplicy. Niecodzienny filmik dedykują chorym, cierpiącym i smutnym.
Leon Wyczółkowski, „Brat Albert przytulający dziecko”, olej na płótnie, 1934, Dom Generalny Braci Albertynów, Kraków
Miasto stało się gigantyczną sceną. Młodzi chrześcijanie tańczą, śpiewają, przybijają „piątkę” – perfekcyjna mieszanka wiary i młodości.
- Chcemy odnajdować Jezusa w każdym spotkanym tu człowieku - zapewniają pielgrzymi ze słonecznej Italii.
Choć nie ma zbyt wiele sił, jej oczy śmieją się figlarnie. – Paskudna choroba nie może przecież zająć pierwszego miejsca – przekonuje Janina Oprych.
W Krakowie trwa Festiwal Młodych. Pielgrzymi gromadzą się na koncertach, spektaklach teatralnych, projekcjach filmowych i pokazach tanecznych.
Pomimo upału i spiekoty uczestnicy Światowych Dni Młodzieży zmęczeni, ale pełni radości i nadziei dotarli - i wciąż docierają - na Campus Misericordiae w Brzegach.
Paradoks życia karmelitańskiego polega na połączeniu życia wspólnotowego z pustelniczym. Siostry wspólnie modlą się i jedzą, lecz każda ma osobną celę i zachowuje milczenie.
Wieczór z Panamczykami w pustelni św. Bryksjusza w Gościęcinie.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.