Abp Szewczuk: oficjalnie rozpoznano 63 tys. rosyjskich zbrodni
Na Ukrainie trwają zaciekłe walki na froncie, zwłaszcza w okolicach Bachmutu, Sołedaru i Awdijiwki. „Znowu wczorajszy dzień oraz ta noc były po prostu piekielne” – zaznaczył abp Światosław Szewczuk. Rosjanie nie ustają też w ostrzeliwaniu ludności cywilnej. Ale napadnięty naród nie traci ducha. „Możemy się modlić, czynić dobro, a w ten sposób głosić całemu światu prawdę o tym, do czego dochodzi na Ukrainie” – podkreślił hierarcha.