Fabryka dźwięków
- Musimy obserwować się w czasie gry, dokładnie patrzyć na lidera, jakie daje znaki, ale przede wszystkim musimy się słuchać, żeby mógł wybrzmieć cały zespół, żeby ze sceny popłynęła muzyka uwielbienia - mówił w czasie zajęć warsztatowych Krzysztof Irisik z Tymczasowej Formacji Prowizorycznej.