Camille i Gérard postanowili wraz ze swoimi synami wziąć udział w pielgrzymce do Lourdes. „Państwa chłopcy są upośledzeni, przecież i tak nic nie zrozumieją” – usłyszeli od organizatora.
– Jeżeli ktoś doświadcza dobra, to zawsze gdzieś w sercu zadaje sobie pytanie: dlaczego inni się mną interesują? – mówi Hania Całka, jezuicka wolontariuszka.
– Myślą przewodnią tegorocznego spotkania są słowa papieża Franciszka: „Chcę byście poszli na ulice robić raban. Żeby Kościół odrzucił ziemską powłokę, klerykalizm, żebyśmy przestali zasklepiać się w sobie” – mówi ks. Zbigniew Wądrzyk ze Szkoły Nowej Ewangelizacji.
– Ludzie, którzy w czasie urlopu znajdą czas dla Pana Boga, znajdą go jednocześnie dla siebie. Dopiero wówczas mogą prawdziwie odpocząć – mówi ks. Bogusław Kotewicz, proboszcz parafii w Jastarni i dziekan morski.
- Początek parafii pamiętam bardzo dobrze. Miałam już wtedy 8 lat, na Msze św. niedzielne jeździliśmy do Pucka syrenką, ale częściej pociągiem - opowiada s. Mateusza, zmartwychwstanka.
- Zryw był niesamowity. Nowi parafianie wybudowali kaplicę w dwa miesiące! Codziennie pracowało 50 osób - mówi ks. Andrzej Galiński, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Luzinie.
- Chcemy wracać do stanu pierwotnego. Tym stanem była jedność. Została ona utracona przez ludzkie działania – mówi ks. Dariusz Ławik, diecezjalny referent ds. ekumenizmu.
Cena dobrego wizerunku, wartość dobrego imienia czy sława świętości to tematy trzydniowych debat Gdańskiego Areopagu (25–27 marca br.), których wspólnym mianownikiem była kolejna alegoria umieszczona na gdańskiej Złotej Bramie.
- Myślę, że praca ze służbą liturgiczną jest jednym z najważniejszych i najbardziej odpowiedzialnych zadań, jakie dzisiaj stoją przed księżmi - mówi ks. Piotr Tartas, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza
W bazylice Mariackiej bp Zbigniew Zieliński przewodniczył Mszy św. w intencji wszystkich piekarzy i cukierników w ramach Święta Chleba.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.