Tak,są reklamy,nawoływania,zaczepki ale tylko po to,żeby ludziom powiedzieć o Bogu.Oczywiście,trzeba się też modlić w swojej izdebce i nazywa się to też modlitwą osobistą ale Bóg mówi do nas,żebyśmy szli na świat i głosili Ewangelię i nie tylko na przystanku Woodstock.Siedząc tylko w swojej izdebce i modląc się nie dotrzemy do innych ludzi,nie powiemy im swojego świadectwa,nie zasiejemy ziarenka w ich sercach.Pozdrawiam