O ile wiem przyczyny samobójstwa nie są znane i pewnie do końca nigdy nie będą. ks. abp. Nycz uważa się za jasnowidza a wygłaszając takie tezy instrumentalnie traktuje tragedię tego człowieka. Nie podoba mi się to :(
Niesmaczna ocena zmarłego. W cywilu, gdyby to zdarzyło się pracownikowi USC, byłaby podstawa do zwolnienia go z pracy, obojętnie w jakiej byłby randze.
No i jasnowidz! A fe Księże Arcybiskupie! zamiast gadac bzdury , idź do konfesjonału, nie rób kariery jako menadźer niechcianej Świątyni Opatrzności, tylko bądź blisko ludzi . Tak jak Jezus!!!!!!!!!!!!!!!!!
W cywilu, gdyby to zdarzyło się pracownikowi USC, byłaby podstawa do zwolnienia go z pracy, obojętnie w jakiej byłby randze.
Ogólnie to ma ks. abp. rację.
Ale nawiązywać do tej tragedii? Wykorzystywać ją, poprzez nawiązanie do niej robić z niej przykład na poparcie swojej tezy?
A co do samej tezy na temat przyczyny samobójstw. Czemu mówić tylko o tym? Jedną z najczęstszych przyczyn przyczyną samobójstw jest poprostu bieda.
Co piąty Polak w Polsce żyje poniżej granicy ubóstwa co dziesiąty poniżej minimum egzystencji.
Gdzie kazanie dla tych ludzi?
Abp. kazania kieruje wyłącznie do tych, którzy robią karierę, tak jakby tej ubogiej reszty nie było.