Obyśmy w tych dniach na nowo uświadamiali sobie, jak bardzo Bóg nas kocha i jak bardzo jest On dobry, tak abyśmy złożyli w Jego ręce z pełnym zaufaniem samych siebie i wszystko, co porusza nasze serca i jest ważne dla nas - tymi słowami pozdrowił Benedykt XVI zgromadzonych przed katedrą mieszkańców Fryburga.
Publikujemy tekst krótkiego pozdrowienia:
Drodzy przyjaciele,
Z wielką radością pozdrawiam was wszystkich i dziękuję wam za zgotowane mi serdeczne przyjęcie. Cieszę się, że po pięknych spotkaniach w Berlinie i Erfurcie jestem teraz z wami we Fryburgu, w promieniach słońca. Szczególne podziękowanie kieruję do jego Ekscelencji arcybiskupa Roberta Zollitscha za jego zaproszenie i za jego uprzejme słowa powitania.
"Tam, gdzie Bóg, tam jest przyszłość" - tak brzmi motto tej wizyty duszpasterskiej. Jako Następca Apostoła Piotra, któremu Pan powierzył zadanie umacniania braci (por. Łk 22, 32), chętnie przybyłem także do was, do tego pięknego miasta, aby modlić się razem z wami, aby głosić Słowo Boże oraz aby sprawować Eucharystię. Proszę o waszą modlitwę, aby te dni były owocne i aby Bóg utwierdzał w nas wiarę, umacniał naszą nadzieję i aby wzrastała nasza miłość. Obyśmy w tych dniach na nowo uświadamiali sobie, jak bardzo Bóg nas kocha i jak bardzo jest On dobry, tak abyśmy złożyli w Jego ręce z pełnym zaufaniem samych siebie i wszystko, co porusza nasze serca i jest ważne dla nas. W Nim mamy zapewnioną przyszłość; to On nadaje sens naszemu życiu i może poprowadzić je do pełni. Niech Pan wam towarzyszy w pokoju i uczyni was głosicielami radości!
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).