„Królestwo Boże (…), Jego panowanie miłości (…) przychodzi pomiędzy nas (…). I nie jest to tylko jedna wiadomość pośród innych, ale fundamentalna rzeczywistość życia” – mówił Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Po ostatnim tygodniu, kiedy Franciszek przebywał w szpitalu i nie przeprowadził publicznego wystąpienia, wrócił on do podtrzymywania tradycji niedzielnego spotkania z wiernymi. Odnosił się tym razem do fragmentu Ewangelii powołania Apostołów do głoszenia Królestwa Bożego.
Ojciec Święty wyraził na początku swoją serdeczną wdzięczność wszystkim, którzy trwali przy nim duchowo w trakcie jego pobytu w szpitalu. Nazwał to szczególną „ludzką bliskością”. Prowadząc z kolei rozważania nad perykopą biblijną, podkreślał, iż najpierw chodzi o przyjęcie przesłania o przyjściu królestwa Bożego, którym sam Jezus zaczynał swoje nauczanie. Oznacza ono bowiem bliskość Najwyższego, co prowadzi do zrozumienia siebie jako Jego dziecka.
Papież: będąc blisko Boga jako Jego dzieci, otwieramy się na miłość
„Pozostańmy przy tym obrazie, ponieważ głoszenie Boga bliskiego stanowi zachętę do myślenia o sobie jako o dziecku, które idzie trzymane za rękę przez ojca: dla niego wszystko jawi się inaczej. Świat, wielki i tajemniczy, staje się znajomy i bezpieczny, gdyż dziecko wie, że jest chronione – wskazywał Papież. – Nie boi się i uczy się otwierać: spotyka inne osoby, znajduje nowych przyjaciół, z radością odkrywa sprawy, których nie znało, a potem wraca do domu i opowiada wszystkim, co widziało, podczas gdy rośnie w nim pragnienie, by stać się dorosłym i czynić rzeczy, które widziało, jak robi jego tata. Dlatego Jezus zaczyna tutaj, dlatego bliskość Boga stanowi pierwszą proklamację: będąc blisko Boga przezwyciężamy lęk, otwieramy się na miłość, wzrastamy w dobroci oraz odczuwamy potrzebę i radość głoszenia.“
Doświadczywszy w taki sposób bliskości Najwyższego, jesteśmy również wezwani, aby świadczyć o niej innym – zaznaczył Papież. Dodał, że to dzieje się najlepiej poprzez bezinteresowną służbę ludziom. Ojciec Święty zakończył rozważanie wezwaniem do osobistej refleksji.
Papież: zadajmy sobie kilka pytań
„Zadajmy sobie w tym miejscu kilka pytań: czy my, wierzący w Boga bliskiego, ufamy My? Czy umiemy patrzeć w przyszłość z ufnością, jak dziecko, które wie, że jest niesione w ramionach ojca? Czy potrafimy usiąść na kolanach Ojca w modlitwie, słuchając Słowa, przystępując do sakramentów? – mówił Franciszek. – I wreszcie, przytuleni do Niego, czy umiemy wzbudzać odwagę w innych, stawać się bliskimi względem tych, którzy cierpią i są sami, tych, którzy są daleko, a nawet tych, którzy są nam nieprzyjaźni? Oto konkretność wiary i to właśnie się liczy.“
„Trwajmy w modlitwie za mieszkańców umęczonej Ukrainy – nie zapominajmy o niej! – która bardzo cierpi” – apelował dziś Franciszek po odmówieniu Anioła Pańskiego. Papież wzywał wiernych do zanoszenia próśb do Boga w intencji licznych regionów świata, gdzie dochodzi do stosowania przemocy. „Te walki, ta wojna wszędzie… módlmy się o pokój” – wzywał Ojciec Święty.
Franciszek zwrócił szczególną uwagę na wydarzenia w Ugandzie, gdzie w nocy z piątku na sobotę grupy rebelianckie mające swoją bazę na terenie Demokratycznej Republiki Konga, zaatakowały szkołę średnią. W wyniku napaści zginęło ponad 40 osób. Jest to przykład kolejnego krwiożerczego konfliktu na świecie. Papież wspomniał też dzisiaj o sytuacji migrantów.
Papież: niech się nie powtarzają podobne tragedie
„W przyszły wtorek, 20 czerwca, wypada Światowy Dzień Uchodźcy ustanowiony przez ONZ: z wielkim smutkiem i olbrzymim bólem myślę o ofiarach katastrofalnego zatonięcia statku, do którego doszło w ostatnich dniach niedaleko wybrzeży Grecji. A wygląda na to, że morze było spokojne – wskazywał Papież. – Ponawiam swoją modlitwę za tych, którzy utracili życie oraz nalegam, aby robić zawsze wszystko co możliwe w celu uniknięcia podobnych tragedii.“
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.