Pielgrzymi usłyszeli na początku „Tutaj Pan Jezus został skazany”.
Jerozolimska wspólnota uczciła pamiątkę misterium Męki Pańskiej medytując cierpienie Jezusa podczas Drogi Krzyżowej, przemierzającej uliczki Starego Miasta od Pretorium Piłata na Golgotę oraz celebrując Jego śmierć w bazylice Grobu Pańskiego. Celebracja na Kalwarii połączyła liturgiczne wspomnienie z historycznym miejscem ukrzyżowania Syna Bożego. Liturgii wielkopiątkowej przewodniczył patriarcha Pierbattista Pizzaballa z licznym udziałem duchowieństwa i wiernych.
Uczestnicy liturgii na Kalwarii wsłuchując się w ewangeliczny opis męki Pańskiej mieli przed oczami skałę Golgoty, niemego świadka historycznych wydarzeń ukrzyżowania i śmierci Pana Jezusa. Podczas śpiewu Pasji w miejscu, gdzie stał krzyż Zbawiciela kapłan wyśpiewał słowa: „Tutaj Jezus skłoniwszy głowę wyzionął ducha”. Do adoracji użyty był relikwiarz Krzyża Świętego, który jeszcze wyraźniej podkreślił odkupieńczy wymiar śmierci Zbawiciela.
Na jerozolimskiej Via Dolorosa od wczesnych godzin rannych modlili się lokalni chrześcijanie oraz pielgrzymi z różnych krajów świata, w tym także Polacy. Przy każdej stacji medytacja tajemnicy męki i śmierci Jezusa przypominała jej historyczny fundament. Pielgrzymi towarzyszący franciszkanom w nabożeństwie Drogi Krzyżowej usłyszeli na początku „Tutaj Pan Jezus został skazany”. Na Golgocie zaś, w bazylice Bożego Grobu, lektor powiedział: „Tutaj Chrystus umarł na krzyżu”.
Wzmożone patrole izraelskiej policji i wojska zapewniły porządek w Świętym Mieście, gdzie dzisiaj katolicy celebrowali Wielki Piątek, Żydzi Święto Paschy a muzułmanie Ramadan.
Jerozolimska wspólnota katolicka zakończyła liturgię Wielkiego Piątku nabożeństwem „pogrzebu Pana Jezusa”. Pogrzebowa procesja, której przewodniczył Kustosz Ziemi Świętej przypomina tajemnicę zdjęcia z krzyża i złożenia do grobu Pana Jezusa. Symbolicznym gestom zdejmowania Chrystusa z krzyża na Golgocie i namaszczania martwego ciała towarzyszą teksty ewangelii czytane w różnych językach oraz śpiew psalmów i pieśni pasyjnych.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Papież postanowił rozszerzyć na Kościół powszechny kult 16 karmelitanek bosych z Compiègne.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).