Przewodniczący episkopatu Francji oraz zwierzchnik wspólnoty protestanckiej w tym kraju włączyli się w akcję kopiowania Biblii organizowaną nad Sekwaną w czasie pandemii koronawirusa.
Jest to inicjatywa Francuskiego Towarzystwa Biblijnego, która, w zamierzeniu jej pomysłodawców, ma pomóc Francuzom w bardziej duchowym przeżyciu tego trudnego czasu kryzysu.
By włączyć się w projekt wystarczy zarejestrować się na stronie internetowej Francuskiego Towarzystwa Biblijnego i wybrać jeden ze 150 Psalmów lub 260 rozdziałów Nowego Testamentu. Następnie należy go własnoręcznie przepisać, można też tekst w dowolnej formie udekorować. Gotowe dzieło do połowy czerwca należy odesłać w formie cyfrowej do organizatorów akcji. Przepisywane fragmenty zostaną zebrane w pandemiczne wydanie Biblii i opublikowane w sieci, każdy z uczestników akcji będzie też mógł uzyskać jego kopię.
„Biblia jest naszym wspólnym skarbem wiary i dziedzictwem kulturowym łączącym protestantów, katolików i prawosławnych, stąd też w tym trudnym czasie chcieliśmy, by to ona stanowiła dla nas źródło nowej siły” – podkreśla Valé-rie Duval-Poujol, teolog baptysta odpowiedzialny za projekt. Kopistani świętych ksiąg stają się ludzie w różnym wieku. Inicjatywa skierowana jest nie tylko do chrześcijan, ale także do osób niewierzących. W akcję włączyli się przewodniczący francuskiego episkopatu abp Éric de Moulins-Beaufort i pastor François Clavairoly, kierujący Federacją Protestancką we Francji.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.