Przewodniczący episkopatu Hiszpanii apeluje.
Kościół, słowami papieża Franciszka i papieża Leona, wielokrotnie określał to, co dzieje się na terenie Strefy Gazy, jak również w innych częściach świata, jako hańbę, a w przypadku Gazy, jako prawdziwą masakrę. Przypomniał o tym przewodniczący Hiszpańskiej Konferencji Biskupiej abp Luis Argüello na marginesie wczorajszej inauguracji roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie w Salamance.
Arcybiskup Valladolid zastrzegł, że prawna kwalifikacja ludobójstwa należy do międzynarodowych trybunałów, ale wezwał, by „nie chować się za słowami”. Wskazał, że „to, co dzieje się w Gazie, Sudanie czy Haiti, wymaga dezaprobaty całego społeczeństwa”.
Dodał, że sprzeciw ten musi prowadzić do wywierania „presji moralnej”, a w przypadku wierzących „także do modlitwy i wszystkiego, co można zrobić, aby przyczynić się do pokoju”.
„Pół wieku modlitwy, wspólnego życia i świadectwa w sercach miast”.