Mój Boże, jakież to straszne nieszczęście żyć w nieprzyjaźni z Tobą, który jesteś samym Dobrem, samą Miłością i Szczęściem wybranych! - św. Jan Vianney.
Pierwsza wzmianka o Betlejem w dziejach Izraela związana jest z Rachelą, ukochaną żoną Jakuba, która zmarła w drodze i została pochowana w Betlejem. „A Rachela umarła i została pogrzebana w drodze do Efrata, czyli Betlejem” (Rdz. 35,19).
Prorok Micheasz, zapowiadając przyjście Mesjasza, podaje miejsce Jego narodzenia, a w proroczej wizji przyszłości jawi się znów Betlejem, które pozostanie w świadomości narodu jako miasto wybrane, oczekujące czasu swego nawiedzenia (Mi 5,1 – 4). W czasach narodzin Chrystusa Betlejem pełniło dość ważną funkcję w codziennym życiu mieszkańców pobliskiej Jerozolimy. Otóż właśnie w Betlejem wypiekano chleb, w który zaopatrywano ludność Jerozolimy. Pojęcie Betlejem jako miasta chleba ma również charakter metaforyczny, gdyż w nim narodził się Zbawiciel, Mesjasz Pan, Chleb Żywy. Każdy, kto się karmi tym niebiańskim chlebem, już tutaj na ziemi nosi w sobie zalążek nieba i dotyka istoty samego Boga.
Już pierwsi chrześcijanie, pochodzący przede wszystkim z nawróconych Żydów (judeochrześcijanie), otaczali miejsce narodzin Chrystusa szczególną czcią, choć na nim nie budowali żadnego sanktuarium. Dopiero po upadku drugiego powstania żydowskiego w roku 135 cesarz Hadrian II sponsorował budowę wszystkich miejsc świętych i nad grotą betlejemską zasadził gaj ku czci Adonisa.
Pogański kult w miejscu narodzin Mesjasza nie trwał długo. Sytuacja się zmieniła radykalnie po edykcie tolerancyjnym Konstantyna Wielkiego. Wtedy to jego matka, św. Helena, przybyła do Ziemi Świętej po soborze nicejskim (326 rok) wraz z biskupem Jerozolimy Makarym, obecnym na soborze, aby nawiedzić miejsca święte. Za jej sprawą powstały wtedy trzy bazyliki: Grobu Pańskiego w Jerozolimie, Eleona na Górze Oliwnej i nad Grotą Narodzenia w Betlejem. Ta ostania została zniszczona w czasie powstania Samarytan w roku 529, a następnie odbudowana za panowania cesarza Justyniana ok. 540 roku.
Obecnie pielgrzymi mogą wejść do prastarej pięcionawowej bazyliki, która pod prezbiterium kryje najświętsze miejsce całego Betlejem – Grotę Narodzenia. Współczesna bazylika należy do ortodoksyjnych Greków, tak samo jak i ołtarz główny nad miejscem narodzenia Jezusa w Grocie Narodzenia, w której katolicy posiadają niewielką część, zawierającą skalny żłób i ołtarz poświęcony tajemnicy pokłonu Mędrców, na którym można odprawiać katolickie Msze Święte. Miejsce wskazujące narodzenie Mesjasza oznaczone jest gwiazdą o czternastu ramionach z wyrytą łacińską inskrypcją: „Hic de Virgine Maria Iesus Christus natus est” (Tu z Dziewicy Maryi narodził się Jezus Chrystus).
Każdy, kto wchodzi do Groty Narodzenia, pochyla się nad miejscem narodzenia Jezusa i ze czcią całuje czternastoramienną gwiazdę, która wskazuje na Dawidowe pochodzenie Jezusa. W mieście Dawida narodził się bowiem jego oczekiwany od wieków Potomek, nazywany „Synem Dawida”. Do tej symboliki liczbowej nawiązuje układ rodowodu, jaki znajduje się na początku Ewangelii według św. Mateusza, w którym podane są trzy gałęzie przodków Jezusa, z których każda zawiera czternaście imion. Ucałowanie czternastoramiennej gwiazdy, pochylenie się nad miejscem, w którym narodził się również i dla mnie Zbawiciel, jest niezapomnianym przeżyciem.
Tutaj i dla mnie zaczęło się zbawienie, tutaj i dla mnie narodził się Jezus; takie myśli towarzyszyły mi przez cały czas przebywania w tym świętym miejscu. Zaś w Księdze proroka Jeremiasza czytamy, że nadchodzą dni, kiedy to Pan wypełni pomyślną zapowiedź i zbudzi Dawidowi potomka sprawiedliwego. W tym czasie, jaki mówi prorok, Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie (33,14 – 16).
W samej bazylice lewe skrzydło obok prezbiterium zajmują ortodoksyjni Ormianie. Natomiast obok starożytnej bazyliki znajduje się katolicki kościół św. Katarzyny, wybudowany przez franciszkanów w latach osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku. W roku 1999 świątynia została gruntownie przebudowana i zamieniona na miejscową parafię. To właśnie w tym franciszkańskim kościele odprawiają się transmitowane na cały świat Pasterki w noc Bożego Narodzenia.
Bazylika Narodzenia z zewnątrz swoją surowością przypomina średniowieczną fortecę, której fasada zamknięta jest murami trzech klasztorów: franciszkańskiego, greckiego i ormiańskiego. Do jej wnętrza prowadziły kiedyś trzy wejścia. Dzisiaj pozostał tylko jedno i to tak niskie, że każdy zwiedzający musi się schylić i oddać pokłon miejscu, w którym przyszło Słowo Wcielone na świat. Wejście zostało obniżone, aby nikt nie wprowadzał do bazyliki zwierząt, w szczególności, aby nie wjeżdżano do niej na koniach, jak to czynili innowiercy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.