Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej?
Zasady ontologiczne wyznawane przez Hahnemanna próbuje tłumaczyć dziś „medycyna holistyczna” sięgając do osiągnięć nowej fizyki czy biologii. Twierdzenie Hahnemanna, iż choroba nie powstaje z przyczyn materialnych, a jest skutkiem „duchowego” rozstroju siły życiowej przedstawiane jest dziś jako założenie, że choroba istnieje na poziomie dynamicznym, energetycznym, zjawiskowym (psyche), zanim zmieni się w to, co mierzalne i obserwowalne, zanim nastąpią zmiany molekularne i tkankowe (soma).
Koncepcja ta przypomina czi w akupunkturze, czyli zorganizowany system energetyczny wewnątrz ciała, powodujący pojawianie się wszystkich zdarzeń fizycznych. Choroba jest tu również zaburzeniem energii systemu.
Te dynamiczne zmiany mogą zostać uleczone według koncepcji holistycznej tylko przez dynamiczne lekarstwo, lekarstwo oddziaływujące na system energetyczny czy istniejące w organizmie „siły witalne” (ciało energetyczne, pole energetyczne, pole bioplazmatyczne, wibracje pola itp.). Jak pisze ojciec Posacki streszczając poglądy zwolenników homeopatii, „kiedy rzekoma energia jest zrównoważona, oznaki zaburzeń znikają spontanicznie”, bo specyfik homeopatyczny dostarcza organizmowi informacje, które mają wspomagać autoregulację.
Zobaczmy do jak zadziwiających pomysłów mogą prowadzić tak mało osadzone w doświadczeniu rozważania.
Ponieważ informacji dostarcza nie materia lecz wzory energii, które, jak pola, są w stanie wpłynąć na człowieka, niektórzy homeopaci dochodzą do wniosku, że zażycie specyfiku nie jest konieczne, przekazywanie energii ma miejsce nawet wówczas, gdy nosi się przy sobie lekarstwo, lub postawi się je obok łóżka; twórca metafory „pamięć wody”, homeopata J. Benveniste twierdzi nawet, że jest w stanie przesyłać „informację” lekarstw homeopatycznych przez internet.
Rzekoma czy prawdziwa energia?
W przeciwieństwie do ojca Posackiego nie wiem czy energia, o której mówią homeopaci, jest rzekoma czy realna, nauka ma kłopoty z uchwyceniem fenomenów tak subtelnych.
Istnieje fotografia kirlianowska, zdająca się potwierdzać istnienie jakiejś niematerialnej sfery wokół człowieka, dającej się zarejestrować, zobiektywizować. Co to jest? być może zajmiemy się tą kwestią w następnych hasłach Encyklopedii... W naszych rozważaniach dopuściliśmy istnienie sfery dynamicznej, sfery niemierzalnych, subtelnych energii. Czy natomiast istnieje z o r g a n i z o w a n y system energetyczny wewnątrz ciała, to zupełnie inna kwestia, na ten temat też nie znam żadnych naukowych wypowiedzi. Każdy, poza nauką, system wypowiedzi na temat przestrzeni zjawisk jest subiektywny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa”
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.